A to wszystko zmienia. Myślałem że temat dotyczył 1.6TS.
A to wszystko zmienia. Myślałem że temat dotyczył 1.6TS.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
@szajbus0:
Czy Ty na pewno wiesz co mówisz?![]()
wiem bo sam go zakladalemi mowie ze
robocizna- wymiana w ASO rozrzadu w alfie 1.6 t.s. (turbo.super) ksztuje 226zł
a do tego wyrazam swoja opinie na temat wariatora ktory jest dramatyczny i pompy wody ktora nie jest czescia rozrzadu tylko elementem ukladu chlodzenia napedzanym przez pasek i opisuje dodatkowo doznania z innych pojazdow jakie posiadam posiadałem w lagunie 1.8 wariator padl mi po okolo 400.000km a peugeocie tez przy nei malym przebiegu i o czymś to świadczy... i nie jest on czescia kompletu rozrzadu bo komplet to pasek rokla i napinacz ... lub ich wieloktotnosc i tak na prawde nie powienie dac o sobie znac podczas zycia u pierwszego wlasciela
![]()
Ostatnio edytowane przez szajbus0 ; 21-12-2011 o 18:07
Wyciek z pompy nie jest problemem. Problemem jest zmiana nacisku na łożysko pompy na nowym pasku i napinaczu. Łożysko potrafi się zatrzeć , pompa staje i pięknie gruzuje rozrząd. Wtedy cała filozofia o żywotności pompy odbija się kosztami pompy wody x20.
Ostatnio edytowane przez DamianS ; 21-12-2011 o 21:29
@szajbus0: ok, czyli nie wiesz.
DamianS dobrze mówi.
zwłaszcza że pompa nie jest napedzana strona rowkowa tylko slizgowa i jej zatrzymanie w pierwszej kolejnosci spowoduje parwie natychmiastowy wzrost temperatury i zapalenie kontrollki, zwiekszenie obciazenia dla silnika , to juz 2 powody aby sie zatrzymac w skrajnym przypadku przy dluzszej jezdzie zapewne zerwanie paska chociaz jego wytrzymalosc jest dosc znaczna poniewaz jest wzmacniany i nie sa blokowane jego zeby , łozysko pompy jak kazde słychac ze sie konczy ... wiec zapobiec tez mozna ... czyli opowiadanie o katastrofach stulecia jest zasadne lecz lekko przesadzone ..
No właśnie.
Mity , plotki , strachy na lachy to wszystko woda na młyn sprzedawców i serwisów.
Tak próbuje sobie przypomnieć jakąś straszną awarię silnika z powodu pompy cieczy i nie mogą chociaż przeleciałem po bliższych i dalszych znajomych.
Moja Bella
Rzeczywiście, robiąc rozrząd po kosztach nie trzeba się przejmować takimi rzeczami. Właściwie niepotrzebnie wymieniane są też rolki prowadzące. W końcu nie mają zębów, a też trudno sobie przypomnieć jakąś usterkę przez nią spowodowaną. Zatem zostaje nam już tylko pasek i napinacz - tanioszka. A ludzie mówią, że wymiana rozrządu taka droga. I te wariatory wymieniają niepotrzebnie. Naiwniacy?
My natomiast jesteśmy królami oszczędzania. Zostało nam w kieszeni 100zł za pompę i jakieś 50zł za rolkę. 20x tak zaoszczędzimy i remont silnika mamy gratis!
za chwile sie okaze ze przy wymianie rozrzadu warto walki wymiienicumowmy sie ze komplet to pasek rolka i napinacz akurat w tym aucie bo sa inne pojazdy np jak moje gdzie kazda czesc jest osobna i wg instrukcji tylko pasek sie wymienia przy 100.000 a calosc przy 200.000 wiec jest roznica ... odam tylko ze wymiana wariatora to sprawa uznaniowa nie widze potrzeby wyminy dzialającej rzeczy na dzaialającą bardziej jak sie okaze ze zacznie stukac to przy nastepnej wymienie sie to zrobi ....