Ja ostatnie stałem przed takim sylematem. Była do kupienia 166 z 2005 roku od zaprzyjaźnionej firmy. Jako że znam pare osób u siebie w formie dotarłem do osoby która sie tym autem opiekowała. Auto ma niby 180 tys przebiegu ale zawias i z przodu i z tył cały do wymiany. Przy wyższych obrotach marchewa wiec stawiam turbinę. Popmpa CR cieknie. łożysko opowowe już brzęczało wiec do wymiany sprzęgło a jakbym to robił to i dwumas. I pewnie jeszcze inne niespodzianki więc zrezygnowałem - po prostu nie chciało mi się w to bawić. Była do kupienia za 17 tys zł a 10 do włożenia żeby było cacy ( przy mojej robicie )



Odpowiedz z cytatem
. Ja bym nie zaryzykował bo i tak bedziesz musiał dużo włożyc w tą alfę a może sie okazać że to i tak będzie za mało i wiecznie będzie coś jeszcze
