Witam serdecznie- jestem tu nowy) pol roku temu sprowadzilem AR 156 z Niemiec- wymienilem od razu przeplywomierz,sonde lambda,czujnik polozenia walu,termostat,i jeszcze pare drobiazgow-po wymianie spokojnie przejezdzilem 2500 km od tygodnia zauwazylem ze w pierwszych minutach jazdy auto po prostu traci moc i to bardzo drastycznie- trwa to wszystko jakies 2-5 sekund potem juz niby ok-kiedy stoje na swiatlach obroty momentami plywaja od 1000 do jakis 500 w min
Pare razy juz zaobserwowalem pare sekund po wlaczeniu silnika ze obroty na moment podskoczyly az do 1500 ale to byl tylko moment
Nie moge zrozumiec co jest tu grane-przeciez wprawie wszystko wymienilem (w Poznaniu u mechanika AR- to co komputer pokazal do wymiany) Czy ktos moze pomoc?