Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 64

Temat: Alfa Romeo 156 TI 175 KM Częstochowa

  1. #31
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2013
    Auto
    brak
    Postów
    20

    Domyślnie

    Byłem, zobaczyłem, nie kupiłem. Nie będę wchodził w szczegóły, ale w moim mniemaniu auto nie do końca w pełni gotowe do jazdy, i oczekiwanej kwoty nie byłem w stanie zaoferować, gdyż na dzień dobry trzeba by zainwestować niemałą kwotę. Generalnie, kilka drobniejszych, bądź też poważniejszych rzeczy było do natychmiastowej, lub też pilnej wymiany/naprawy, przebieg dyskusyjny, opiłki metalu w oleju. Do tego auto miało mały pożar pod maską, czego efektem są pozostałości stopionej pokrywy silnika, które ukazały się po zdjęciu obecnej osłony. Co do blachy to były dokonywane naprawy lakiernicze, ale raczej kosmetyczne, a nie wskutek wypadku. Nie chcę się wdawać w szczegóły, gdyż sprzedający dość mocno obawiał się nieobiektywnych krzywdzących opinii na forum, które jak przyznał śledzi, a być może znajdzie się osoba, która będzie w stanie zaakceptować wady tego auta i dołożyć pewną kwotę pieniędzy, niestety tak jak pisałem cena auta + cena na naprawy to kwota której ja nie byłem w stanie zapłacić. Gdyby ktoś był poważnie zainteresowany tym samochodem, to mogę napisać co konkretnie było nie tak na pw. A tak jak pisało mi już kilka osób, to sprzedający był niegdyś wspólnikiem Pana z superalfy. Na koniec wielkie dzięki za naprawdę wnikliwe i dokładne sprawdzenie auta przez flar-ital. Aha gdyby sprzedający uznał, że skrzywdziłem go swoją nieobiektywną wypowiedzią, to również może zabrać głos w temacie, żeby ewentualna prawda wyszła na jaw. Chyba tyle.

  2. #32
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    08 2013
    Auto
    romeo 159 2.4
    Postów
    7

    Domyślnie

    witam serdecznie

    Mam na imię Krzysztof i to ja jestem "tym' sprzedającym odnosnie opisanego tutaj auta.
    Niestety musiałem zabrać głos ponieważ opis kolegi anflel jest delikatnie mówiąc nie do końca pokrywający się z prawdą .
    Apaluję aby jak już zaczął wątek na publicznym forum i mnie w pewien sposób oczernił ( w moim rozumieniu ) aby napisał konkretnie o tych wielkich naprawach jakich wymaaga ta Alfa bo chyba piszemu o dwóch różnych autach, Może trochę ja wyjaśnie aby rozwiać pewne wątpliwości .
    Po rozmowach telefonicznych i przesłaniu zdjęć uszkodzeń lakierniczych które wymagały poprawek odbyło się spotkanie " na żywo" . Trochę opisze jak ono wyglądało bo w moim przekonaniu powinno trochę naświetlić sprawę . Bez jazdy próbnej oraz nawet obejrzenia auta od spodu potencjalny kupujący zaproponował abym obniżył cenę o 2900 zł !!!! na co oczywiście nie mogłem się zgodzić. Po naradzeniu się z kolegami padła prpozycja aby udać się do warsztatu znającego się na alfach celem głębszej diagnozy . Oczywiście zgodziełm sie , zresztą sam zawsze do tego namawiam. Niech każdy wie co kupuje. A wiec dotarliśmy tam i zaczeła się procedura sprawdzania auta. Po pierwsze czujnik lakieru. Potwierdził że auto było malowane powierzchownie i to w tych miejscach o których wspominałem przed przyjazdem. Dalej FES. Pokazał się błąd przepływomierza. Po skasowania nie wrócił . ukazał się jeszcze błąd sterownika świec żarowych . Po skasowaniu zapomniałem zapytac czy wrócił . Zaden chech się nie świeci Więcej błędów nie było . Pojawiła się wątpliwosć co do przebiegu z powodu rozbierzności odczytów fesa a stanem na liczniku. Tzn w Fesie był niższy przebieg niż tem na wyświetlaczu co w moim przekonaniu jest jak najbardziej częstym zjawiskiem . W wielu autach wskazuje nawet tylko 0. Problem opisywany na forum wiele razy Tyle jesli chodzi o elektronikę . była także rozbieżność we wskazaniach temperatury silnika. Fes wskazywał prawidłową , zegar zaniża o około 10 stopni. Mechanik potwierdził że to częsty przypadek w 156.
    Dalej przyszedł czas na mechanikę . Auto zostało podlewarowane ( nie wjechaliśmy na podnośnik ). Zawieszenie OK poza cytuję " może niedługo będzie do wymiany lewy, górny wahacz " jednak na dzień dzisiejszy nie wymaga natychmiastowej interwencji. Dalej hamulce. Tył oK. , przednie tarcze mają mocniejszy rdzawy nalot ( auto nie jeżdzone , stoi na dworze ) i przez mechanika zostały zakwalifikowane do ewentualnej wymiany. Idziemy dalej. Spód auta w okolkicach silnika. Silnik, skrzynia , turbo suche. Pojawiło się pocenie z przewodu paliwowego. Ciężko powiedzieć skąd gdyz auto nie było na podnośniku . A teraz napiszę o tym "wielkim" pożarze . Jakis czas temu ( może ze dwa lata ) w aucie doszło do nadtopienia kawałka pokrywy silnika ( tej osłony z napisem ) przez wtrysk. Jaka była tego przyczyna nie wiem ale wiem że na dzien dzisiejszy wszystko jest OK i wtryski działają normalnie. Osłona wymieniona na nową . Więc do pożaru to jeszcze daaaleko .
    Odkryto jeszcze bąbel na przedniej oponie
    Sprawdzono poziom oleju i pojawiła się wątpliwość o drobne opiłki w oleju na bagnecie . Sprawdziełm jeszcze raz w domu porównując do pięciu innych alf jtd jest podobnie czyli nie zauważyłem. Cóż nie mnie polemizować z mechanikiem. spec nie jestem. Padł pomysł o sprawdzenie kompresji ale do tego nie doszło . Nie było mojego sprzeciwu w tej sprawie.

    Nie było jazdy próbnej

    Więc jesli w aucie blisko 10 letnim naprawy wymaga załatanie lub wymiana przewodu paliwego ( nie kapie na ziemię ) i ewentualna wymiana przednich tarcz to ja osobiście uważam że stan pojazdu jest jak najbardziej Ok. a czy to będą wielkie inwestycję to w moim rozumowanie raczej małe ,ale zaproponowałem obniżenie ceny o 1700 zł na ewentualne naprawy lecz kupujący na to nie przystał . Nie biorę tutaj po uwagę kosztów ewentuanego przeglądu ( olej, filtry , rozrząd ) bo tym od razu wspominałem przy pierwszym kontakcie telefonicznym co jest dla mnie oczywiste kupując nowe, używane auto.

    Acha jeszcze jedna ciekawostka.
    Na moje pytania do panów skąd ich stwierdzenie o dużym zużyciuu wnętrza ???? usłyszałem odpowiedź " po mocno zużytej tylnej kanapie " Cóz no comment.

    Pojawiły się jeszcze wątpliwości o celowośc obszycia kierownicy. Obszyłem aby auto wyglądało lepiej. Powiedziałem że mam zdjęcia jak wyglądała przed obszyciem. Dla mnie temat prosty jednak nie było chęci ich obejrzenia.

    Jeszcze raz apelują do kolegi o bardziej wyważone słowa w opisie bo tylko "sieje" zbędny zamęt.

    warto tutaj dodać co z ważniejszych rzeczy jest zrobione w aucie " na świeżo "

    - kolektor ( planowanie, nowa uszczelka i szpilki ) znany problem w 2.4 jtdm
    - zawieszenie przednie ( wahacze, gumy, łączniki , drążek, geometria )
    - klimatyzacja ( były 2 nieszczlności )
    - świece żarowe
    - tłumik


    Mam nadzieję że będzie się Państwu chciało przeczytać całośc mojej wypowiedzi . Przepraszam za błędy - emocje

    Co do mojego koleżeństwa z Robertem z SuperAlfy to ja nie widzę w tym nic złego, a wręcz przeciwnie. Nie wiem czego ten kometarz miał dotyczyć.

    Pozwoliłem sobie załączyć zdjęcia "pożaru "

    pozdrawiam
    Krzysiek


    Załącznik 104406

    Załącznik 104407

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	P8072459.jpg
Wyświetleń:	142
Rozmiar:	191.9 KB
ID:	104408
    Ostatnio edytowane przez Krzys_Alfa ; 07-08-2013 o 21:19

  3. #33
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    01 2013
    Auto
    Romeo 159 2.4, 1,9
    Postów
    67

    Domyślnie

    Cytat Napisał anfel Zobacz post
    Byłem, zobaczyłem, nie kupiłem. Nie będę wchodził w szczegóły, ale w moim mniemaniu auto nie do końca w pełni gotowe do jazdy, i oczekiwanej kwoty nie byłem w stanie zaoferować, gdyż na dzień dobry trzeba by zainwestować niemałą kwotę. Generalnie, kilka drobniejszych, bądź też poważniejszych rzeczy było do natychmiastowej, lub też pilnej wymiany/naprawy, przebieg dyskusyjny, opiłki metalu w oleju. Do tego auto miało mały pożar pod maską, czego efektem są pozostałości stopionej pokrywy silnika, które ukazały się po zdjęciu obecnej osłony. Co do blachy to były dokonywane naprawy lakiernicze, ale raczej kosmetyczne, a nie wskutek wypadku. Nie chcę się wdawać w szczegóły, gdyż sprzedający dość mocno obawiał się nieobiektywnych krzywdzących opinii na forum, które jak przyznał śledzi, a być może znajdzie się osoba, która będzie w stanie zaakceptować wady tego auta i dołożyć pewną kwotę pieniędzy, niestety tak jak pisałem cena auta + cena na naprawy to kwota której ja nie byłem w stanie zapłacić. Gdyby ktoś był poważnie zainteresowany tym samochodem, to mogę napisać co konkretnie było nie tak na pw. A tak jak pisało mi już kilka osób, to sprzedający był niegdyś wspólnikiem Pana z superalfy. Na koniec wielkie dzięki za naprawdę wnikliwe i dokładne sprawdzenie auta przez flar-ital. Aha gdyby sprzedający uznał, że skrzywdziłem go swoją nieobiektywną wypowiedzią, to również może zabrać głos w temacie, żeby ewentualna prawda wyszła na jaw. Chyba tyle.
    Temat robi się ciekawy. Odwieczna walka kupujący Vs sprzedający.
    Stary jak już chcesz kogoś ukrzyżować publicznie to napisz chociaż konkretnie za co a nie jakieś tan na PW nie do końca to jest fair
    Naprawdę chciałes urwać " z ręki " az 2900 na start ?? Jak by gość na to przystał to dla mnie sprawa podejrzana że handlarz tak szybko pozbywa się z kieszeni blisko 3 tysiaków przy aucie za 20

    Wogóle to z tymi odczytami przebiegu ta jakaś zamota jest. Miałem dwie 156 poliftowe, salonowe i na przeglądzie na 120 tys km examiner odczytywał 19 tys km a na liczniku było 120tys z hakiem
    W 159 2.4 już jest to spójne.

  4. #34
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2013
    Auto
    brak
    Postów
    20

    Domyślnie

    Ehh, nigdy nie interesowały mnie internetowe przepychanki, więc nie będę opisywał wszystkiego dokładniej niż powyżej. Tak jak wspomniałem jeśli ktoś będzie chciał wiedzieć wszystko czego się dowiedziałem to zapraszam na pw. Reasumując, chciałem jedynie kupić dobre auto tak to było w opisie aukcji "Na chwilę obecną oferowana Alfa znajduję się w bdb stanie technicznym. Nie wymaga żadnych napraw", a nie czekać na możliwość zobaczenia auta niemal 2 tygodnie po to żeby oczernić sprzedawcę.
    PS. Jeśli naprawi Pan czerwoną, to proszę o informację, bo kto wie, może tamta będzie mi odpowiadać.

  5. #35
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Kraków, Poland
    Auto
    156SW 2.4 175@218KM Powerd by Cinsoft.pl
    Postów
    360

    Domyślnie

    Sorry ale urwać 15% procent bez jazdy próbnej to nie jest poważne.
    Nie bym bronił sprzedawcy ale to troche nie ładne.

    Jak kupowałem swoją to też odometr pokazywał 0
    Wskaźnik temperatury też zaniża.
    Jakoś to mnie nie przejęło.
    Stan auta wydaje się adekwatny do ceny. Napewno znajdzie kupca.

  6. #36
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2013
    Auto
    brak
    Postów
    20

    Domyślnie

    jarzabek dziwne masz podejście jeśli uważasz, że kupowanie auta to walka dwóch stron ze sobą. Tak jak napisałem, tylko chciałem kupić auto.
    Szkoda, że nie napisałeś wcześniej, że widziałeś auto na żywo, dokładnie sprawdziłeś, i w 100% wiesz jaki jest jego stan, wówczas zrobił bym przelew sprzedającemu i w ciemno odebrał auto w umówionym miejscu.
    A jakie rozmowy były prowadzone nie wiesz bo raczej Cię tam nie widziałem.
    Ok, sumienie mnie ruszyło, więc mogę teraz przyznać: Jestem jednym z wielu nieuczciwych kupujących jakich pełno w naszym kraju, usiłowałem naciągnąć i oszukać nieświadomego uczciwego handlarza, lecz na szczęście ten okazał się na tyle czujny, i nie wpadł w moje sidła. Ot taki ze mnie kombinator !
    Ostatnio edytowane przez anfel ; 08-08-2013 o 18:00

  7. #37
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Kraków, Poland
    Auto
    156SW 2.4 175@218KM Powerd by Cinsoft.pl
    Postów
    360

    Domyślnie

    Nigdzie nie napisałem, że to jest walka kto kogo oszuka.
    Auta na oczy nie widziałem ale ten temat powinien bym przykładem jak powinny wyglądać zakupy przez forum.

    1. Jest prośba o sprawdzenie.
    2. Ktoś jedzie oglądać.
    3. Auto zostaje prześwietlone przez fachowców.
    4. Kupiec i sprzedający pokazują swój punkt widzenia.
    5. Czytający ma pełne informacje i może sam ocenić stan auta.

    Dla mnie bomba. Ja nikogo nie oceniam. Niech każdy sam sobie oceni kto kogo chce oszukać/oczerniać (nieporzetne skresić).

  8. #38
    Użytkownik Rowerzysta Avatar tomas1907
    Dołączył
    01 2010
    Mieszka w
    Ornontowice
    Auto
    BMW 320d, Giulietta
    Postów
    261

    Domyślnie

    Cytat Napisał anfel Zobacz post
    dziwne masz podejście jeśli uważasz, że kupowanie auta to walka dwóch stron ze sobą. Tak jak napisałem, tylko chciałem kupić auto.
    Szkoda, że nie napisałeś wcześniej, że widziałeś auto na żywo, dokładnie sprawdziłeś, i w 100% wiesz jaki jest jego stan, wówczas zrobił bym przelew sprzedającemu i w ciemno odebrał auto w umówionym miejscu.
    Ok, sumienie mnie ruszyło, więc mogę teraz przyznać: Jestem jednym z wielu nieuczciwych kupujących jakich pełno w naszym kraju, usiłowałem naciągnąć i oszukać nieświadomego uczciwego handlarza, lecz na szczęście ten okazał się na tyle czujny, i nie wpadł w moje sidła. Ot taki ze mnie kombinator !
    To ty musisz być cholernie bogaty jak w ciemno tak za samochody płacisz, a podejście do zakupu samochodu zaczynając od ubicia ceny a nie jazdy próbnej zakrawa o postawę dziesiątek handlarzyn stojących na wieździe na giełdę. To tyle odemnie. I tak jak poprzednicy pisali jeżeli zauwarzyłeś jakies problemy z tym autem to pisz to na otwartym bo na PW to sobie można pier...ić niestworzone rzeczy.
    Alfa to śmiertelna choroba przenoszona drogą wzrokową

  9. #39
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2013
    Auto
    brak
    Postów
    20

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomas1907 Zobacz post
    To ty musisz być cholernie bogaty jak w ciemno tak za samochody płacisz, a podejście do zakupu samochodu zaczynając od ubicia ceny a nie jazdy próbnej zakrawa o postawę dziesiątek handlarzyn stojących na wieździe na giełdę. To tyle odemnie. I tak jak poprzednicy pisali jeżeli zauwarzyłeś jakies problemy z tym autem to pisz to na otwartym bo na PW to sobie można pier...ić niestworzone rzeczy.
    tomas1907 to była tzw. ironia. Ok, skończmy ten temat, najlepiej będzie go zamknąć. Podsumowując, auto jest 100% zgodne z opisem, warte nawet większych pieniędzy i osoba, która przyjedzie po nie np. ze Szczecina, lub innego odległego miasta w Polsce, albo nawet za granicą, będzie absolutnie usatysfakcjonowana, i powinna dorzucić trochę $$$ w ramach wdzięczności. A mnie zwyczajnie nie stać na takie auto, ale żyjąc marzeniami niestety przeliczyłem się.

  10. #40
    Użytkownik Rowerzysta Avatar tomas1907
    Dołączył
    01 2010
    Mieszka w
    Ornontowice
    Auto
    BMW 320d, Giulietta
    Postów
    261

    Domyślnie

    Cholernie lubisz ironizować
    Alfa to śmiertelna choroba przenoszona drogą wzrokową

Podobne wątki

  1. alfa 159 Częstochowa
    Utworzone przez yetix w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 03-10-2015, 10:12
  2. Warsztat alfa częstochowa
    Utworzone przez wStepny156 w dziale Śląskie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 15-01-2014, 22:43
  3. Alfa 166 2.4 JTD - częstochowa
    Utworzone przez Kamiloo w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 17-04-2011, 20:11

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory