Witam kurcze szkoda, że nie wiedziałem o tym że w Rz jest 4c, byśmy zrobili sesje ALFA 4c vs LOTUS Elise 111s
Co do przyjemności z jazdy to zgadzam sie w 100%, swego czasu w 6 godzin śmignąłem z Rz za Berlin 2postoje na tankowanie i po 6h zero bulu pleców czy jakichkolwiek innych (a siedzenie nie miało żadnych opcji zmiany pochylenia, jedynie pompka na lędźwia)
Nie wiem czy Ty również tak masz, ale ja jadać lotusem zawsze byłem wpuszczany (każdy chciał oblukać). A jak mnie widziano pędzącego w lusterku wstecznym, to auta grubo często zjeżdżały lekko na pobocze robiąc miejsce niczym dla karetki
Nie wiem jak u Ciebie, ale jak jak miałem kiełbaski w bagażniku i jechałem na grilla, jak je wyciągałem to były już ciepłe
ps.nie wiem jak tutaj wysłać pw więc Sporting, jeśli jeszcze jeździsz? to chętnie bym się jakoś umówi i spotkał
, bo wydaje mi się że 4c jest trochę mniej spartański i bardziej cywilny jak lotus.