A jaki jest ekologiczny sens autka za 200tys ważącego 1.5 tony ze znikomym zasięgiem?
Taki że można lepiej te 200tys wydać jeśli faktycznie powodem nabycia go jest dbanie o planetę a nie słabe pozerstwo?
Taki że i tak trzeba dokupić (koszt ekologiczny produkcji i utylizacji później , eksploatacji (nieekologiczny olej i bez przebiegów 20tys trzeba co rok wymienić hamulce zardzewiałe też opony że starości mimo braku zużycia tez itd) spalinowego zabójcę klimatu z normalną użytkowością należną samochodowi .
Sens ekologiczny wspomnianego 4x4 1.5 tony z normalnymi osiągami przebiegami i ładownością jednak jest wyższy.
Tylko to wyłapałes z tego ekologicznego bezsensu jakiego przykładem jest "Abarth" 500e ? (Cudzysłów bardzo zamierzony)
Ja mam kilka aut robiących 1-2-3 tys km rocznie i ... Tak. Poważnie. Chyba że jedynym co ma robić to dojechać na sesję zdjęciową na zlot. Ale nie musisz. Można hamulce odjąć od bezsensu ekologicznego wiele nie zmieni w jego istocie. A istotą jest to że "dzięki" bateryjnemu napędowi i jego masie i znikomej gęstości energii w baterii- więc znikomym zasięgom wynikającym z jej ograniczania aby jako tako to wyglądało - użytkowość leci na łeb i szyje. Ktorą to użytkowość trzeba (no chyba że to wszystko na co stać bateryjne pojazdy to ma być podjechanie po bułki i pozerstwo ) uzupełnić normalnym pojazdem potrafiącym to do czego nas przyzwyczaiły owe normalne zabójcze pojazdy spalinowe.
Czy uzupełnić innymi spalinowymi pod jednym dachem (zgroza ekologiczna ! ) Czy przeniesiem emisji z motoryzacji na przemysł , budowę infrastruktury, produkcję, utylizację, itd. Cudów nie ma. Przemieszczanie i transportowanie (podstawowe cele samochodów) wymaga energii.
Masz 100% racji.
Dziś wyjątkowo na żagle pojechaliśmy crosslandem żony. Waga 1200kg, szmery, bajery, tablety.
Białystok - Augustów - Białystok : spalanie średnie 4,5 na 100. Zazięg przy tym spalaniu ( ja za fajerą, cieżka noga).: 910km.
Bujaj się. Grzeczniej nie potrafię, bo to co tu piszecie z elekTromtrzem to są bzdury dla debili.
Samochód za 81.500.
Za kogo Wy nas macie? Ty naprawdę myślisz, ze gadasz z jełopami?
[MENTION=80185]all[/MENTION] - wybaczcie, ale gdzieś są granice ( jak mawiają wopiści )
EDIT: byłbym zapomniał po tym upalnym dniu: średnie spalanie po dwóch latach użytkowania crosslanda i przejechanych tylko 23000 km : 6,4 l na 100km. Dla niedowiarków jutro klepnę zdjęcie.
Ostatnio edytowane przez Krzyk ; 30-07-2023 o 01:55
Nie chcę Tesli nawet jeśli będzie w rosso i z busso.
Rózni ludzie, różne potrzeby.
To,że dla Ciebie coś jest nieużyteczne, nie oznacza,że dla kogoś innego również.Przy moim stylu użytkowania (codziennie kilkadziesią,czasami więcej t kilometrów po mieście, na krótkich odcinkach, gdzie często jeżdzę na niedogrzanym silniku) zasięg nie miałby większego znaczenia, a większe znaczenie miałyby zalety wynikające z silnika elektrycznego.
To tak jakbym ja teraz pisał o bezużytności diesla, bo z mojego punktu widzenia byłby bez sensu.