Wczoraj z racji wolnego czasu wziąłem się za czyszczenie EGR. Po jego odkręceniu okazało się że był totalnie zapchany syfem... ucieszony że chyba znalazłem winowajcę wedle instrukcji wyczyściłem go i zamontowałem ponownie. Chciałem się wziąć za sprawdzenie overboosta ale nie mogłem go znaleźć [do tej pory miałem same auta w PB/LPG]. Niestety zaczęło również padać i odpuściłem po prostu w nadziei że to był sam EGR. Dzisiaj będąc w dłużej trasie i przyśpieszając trochę dynamiczniej na czwórce przy ok 110 km/h wyrzuciło MSCF i chyba auto się nieco przymuliło [nie jestem pewny nie deptałem zbyt mocno po wyrzuceniu błędu]. Po dojechaniu do domu podpiąłem go pod kompa świeżo zakupionym kabelkiem i FiatEcuScan pokazał błędy coś w stylu... że ma niski poziom sygnału z czujnika overboost i drugi błąd coś z ładowaniem czy przeładowaniem...w każdym razie powiązany z powyższym [jak kretyn skasowałem błędy przed zrobieniem prt scrn.] Moje pytanie jest takie: czy zastosowanie się do intrukcji podanych w tym tutorialu http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...on_manual.html może rozwiązać problem? czy należy się bać że to mogły się zapiec kierownice zmiennej geometrii? problem występuje raczej tylko przy wyższych prędkościach. Pozdrawiam