2.0 tylko chip na 200 KM ratujeale 1.75tbi robi sie podobno na 240
co pewnie jak bym kupił to bym szybko zrobił (w obu przypadkach).
Ciekaw jestem jak ze spalaniem w 1.75 po chipie?
2.0 tylko chip na 200 KM ratujeale 1.75tbi robi sie podobno na 240
co pewnie jak bym kupił to bym szybko zrobił (w obu przypadkach).
Ciekaw jestem jak ze spalaniem w 1.75 po chipie?
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 03-02-2015 o 22:17
W mojej opinii plusy tego silnika to cicho w kabinie, bardzo duża elastyczność - auto naprawdę bardzo dobrze się zbiera już od nieco ponad 2 tys. obrotów, bardzo niska awaryjność (w mojej przy silniku nic nie było robione, oprócz turbiny, którą właściciel poprzedni zajechał, a auto ma 110 tys. km) i przyzwoite spalanie. Chociaż z tym spalaniem to nie ma się co równać z dieslem. Z drugiej strony auto jest wyposażone w koło dwumasowe, które jest jednak sporo tańsze (już są zamienniki Sachsa) niż do diesla. No i brzmienia te silnik nie ma, ale to można nieco wydechem poprawić. A no i dodatkowo ten silnik jest bardzo lekki, co też ma wpływ na obciążenie zawieszenia.
Pisałem o tym gdzieś - facet w ASO (dość zaufany gość) powiedział mi, że silnik spokojnie do 240 koni uciągnie (w Julce QV jest przecież ten sam, a różnica w parametrach jest z programu), ale na pewno rozleci się skrzynia biegów. Więc zastanowiłbym się dwa razy nad chiptem na Twoim miejscu. Ja się zastanowiłem i zrezygnowałem. Zwłaszcza w samochodzie używanym.
Dzięki za odpowiedź.
To jednak jtdm jest chyba bardziej odporny na chip. Gdzieś przeczytałem, że dwumas i sprzęgło jest z 2.4 jtdm. A jak wygląda spalanie autostradowe przy prędkościach 140-150 na tempomacie? Pytam Bo 70-80% moich przebiegów to autostrada.
To przekłada się też na zużycie różnych podzespołów. Np w moim volvo d5 przy przebiegu 265 tys mam oryginalne sprzęgło i dwumas.
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 04-02-2015 o 13:03
Jezeli chodzi o plusy to nie można zapomnieć o najważniejszym (dla mnie) brak dpf. Oprócz tego szybsze nagrzewanie się samochodu zimą. Plusem w mojej ocenie jest fakt, że modele z tbi w miare dobrze trzymaja cene. Odpada ci koszt tzw pakietu startowego, czyli eksploatacja jest trochę tańsza. Jednym słowem, jeżeli nie robisz dużych przebiegów (w mojej ocenie ponad 25 tysi) i masz odpowiednia ilość gotówki... tbi jest calkiem ciekawa alternatywą
PS pytanie do kolegi szymonjot... w związku z tym, że problem z turbo powtarza się już w kilku postach... ile wynosła cię przyjemność regeneracji? gdzie to robiłeś? i czy auto po zabiegu nie straciło na dynamice?
Ostatnio edytowane przez andrijko ; 04-02-2015 o 18:45
No to kurczę, cienko to widzę. Koszty paliwa będą bolesne.
Przerabiałem to już jak miałem Passata 1.8 T. Dla mnie to nie jeździło a paliło przy takich prędkościach właśnie koło 11. Mam 100 km do pracy i czasem muszę pojechać i wrócić w miarę szybko autobahnem więc nie chce mi się patrzeć na spalanie.
jeśli chodzi charakterystykę silnika to lubię silniki, które ciągną z dołu. Pewnie to przyzwyczajenie z motocykli Ducati z piekielnym momentem.
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 04-02-2015 o 19:07
Dosc czesto te turba w 159 tbi padaja przy malych przebiegach , przynajmniej na alfa owners kilka juz osob narzekalo.Co dziwne w Julce QV ten problem raczej nie wystepuje, ale tam jest inne turbo. Skrzynia w 159tbi duzo nie zniesie bo to jest m32 i to jest najwiekszy bol tego samochodu .
Giulia Quadrifoglio 2.9 V6 Bi Turbo
166 3.0 V6 Q2-Jest 230KM 265NM B6+Eibach.Decat manifolds+Equal length pipes+ Ragazzon.
155 2.0 16v -Jest.CSC Marmitte,B4,Byla
164 3.0 V6 12v- Byla
155 1.7 TS- Byla
159 1.75 TBI Ti - 261KM 435Nm-Byla
Lancia Kappa 2.4 TDS-Byla
https://www.flickr.com/photos/188123998@N07/albums
A to nie jest tak, że we wszystkich autach po lifcie (czyli wszystkie tbi) montowali te "udoskonalone" skrzynie?
156 to zupełnie inne auto niż 159 która jest zauważalnie cieższa. Moim zdaniem jak ktoś robi 30k i więcej rocznie to 2.0 jest idealnym wyborem. Co prawda dół czyli jedynka i dwójka są nędzne ale jak już się rozpędzi to można jechać. Dźwięk silnika też przeszkadza jedynie przy starcie. Pozniej już elegancko i można nawet spokojnie gadać przy predkosci autostradowej z pasażerem. 2.4 w 159 to tez juz trochę inny silnik niż w 159. Poza tym za 2.0 przemawia ze jest chyba ciagle produkowany (a na pewno dluzej niż 2.4 dla 159) co oznacza mniejsze problemy z częściami zamiennymi. Kolejny plus dla 2.0 to fakt znaczącej większej podazy aut wiec można dobrac interesujący setup zdecydowanie latwiej. Jakbym chciał dobra tbi czerwona na wypasie z polskiej dilerki to oznacza ze rownie dobrze mogę jej nie szukac bo cos takiego raczej nie wystepuje w przyrodziea jeżeli nawet to cena będzie jak za 1,5 porównywalnej 2.0
![]()