Jestem na Waszym forum już jakiś czas i głównie skupiłem się na śledzeniu właśnie tego wątka.
Czytając co piszecie, to człowiek naprawdę mocno się zastanawia nad zmianą auta (obecnie Octavia 1.9TDI 2001r.) na nowsze, np. AR159.
Era samochodów mało awaryjnych już dawno się skończyła a ja chyba jeszcze mam właśnie takie. Mając auto już 12 letnie chciałoby się kupić coś nowocześniejszego, nowszego ale...
...oby nie wpakować się w pojazd do którego będzie się więcej wkładało kasy=nerwy, niż cieszyło jazdą.
Mówi się że diesle nie do miasta i małych przebiegów...owszem ale chyba właśnie te nowsze (np. po 2005-6 roku), bo moją Skodą jeżdzę już ponad 5 lat i choć głównie (ok 90%) po mieście, to oprócz normalnych rzeczy (ole, filtry itp) nic się nie dzieje a jeżeli już to części są dosyć tanie.
Marzy mi się już od jakiegoś czasu właśnie AR159 ale mam trochę stracha. Nowsze Octavie też już nie są takie jak kiedyś i też mają swoje bolączki (np. 2.0TDI lub 1.4TSI).
Robię zaledwie 6000km rocznie i choć teraz mam diesla to przy następnym aucie myśle bardziej o Pb.
Na dziś planuję zmienić auto w połowie przyszłego roku ale co by się nie okazało, że mając sprawdzone auto teraz będę miał stracha przed wymianą na nowszą technologię.