Jak dla mnie wątpliwe jest to, że to jest wina alternatora. Na samym aku też wszystko przygasa w rytm kierunków. Co ciekawe co zauważyłem, że nawiew przyspiesza a nie zwalnia, to jest dopiero hit... jak mam włączony silnik i nawiew sobie pracuje, to po włączeniu świateł mijania on zaczyna pracować szybciej, a nie wolniej!
maciaba, skoro twój akumulator pada po 10 minutach na włączonych światłach, nawiewie (1) i audio na minimum, to napewno jest padnięty. 71Ah oznacza że teoretycznie można spuszczać 71A przez 1 godzine. a taki pobór prądu to mają te odbiorniki ale włączone na maksa (wliczając piecyk) a nie minimum. W sklepie z akumulatorami bez problemu zrobią Ci test i będziesz wiiedział jak sprawy stoją.
Tester Boscha pokazał 43% możliwości rozruchowej, więc aku jest do wymiany.
Jednakże zastanawia mnie fakt, że nawiew przyspiesza podczas włączania kierunków, czy to aby nie regulator wariował?
Doszedł nowy objaw. Przede wszystkim dziwne jest to, że po odpaleniu dopiero po kilku sekundach napięcie ustala się na 14,2V. Rośnie od około 12 i jak osiągnie 14,2 to silnik trochę inaczej pracuje. Dzisiaj po odpaleniu zauważyłem, że po przegazowaniu mam dziwne skoki napięcia (widać to na oświetleniu wskaźników). Po jakimś czasie ten objaw znika, tak jakby sprzęgiełko alternatora blokowało albo się pasek ślizgał lub regulator, nie wiem co obstawiać.
Dodatkowo podczas jazdy z włączoną klimą, po włączeniu wiatraka chłodnicy wszystko przygasa napięcie spada do ok 12V i znowu tak jakby rośnie stopniowo do 14,2V i tak w kółko.
A zakładałeś już nowy aku??? Jak ten nie trzyma już mocy i przy odpaleniu kiedy ta "padlina" zostaje dobita świecami żarowymi i rozrusznikiem kręcącym ciasnego diesla to aku już prawie pustak i musi się "unormować" . Ja bym choć na próbe założył inny . Jak mierzyłeś ładowanie i wychodzi ci "dobrze" to ciężko wnioskować . Podobnie jest jakby porównać kondensator na zasilaniu ( tuba - wzmacniacz ) . Zapodaje się go ,żeby mógł szybko dużą energie oddać przy basie mocnemu głosnikowi ,po czym doładowuje się z aku a nie obciąża go bezposrednio . U ciebie jak jest zapotrzebowanie prądowe to twój aku poprostu nie daje rady bo już nie trzyma mocy i masz chuśtawke ( tak mi się wydaje) Więc zapodaj aku od kumpla , brata , taty ,matki ,babki i test
Właśnie nie mam skąd czapnąć akuale za to kondensator leży na półce jeszcze nie zamontowany, nie mam kiedy... musze go w końcu założyć zobaczyć czy będzie poprawa
Dołożyłem kondensator, nic się nie zmieniło
Witam, odgrzewam kotleta po dłuższym czasie.
Wymiana akumulatora i czyszczenie wszystkich styków masy nie pomogła. Jak głośno słucham muzyki to nic się nie dzieje, natomiast jak tylko włącze kierunkowskaz (nawet na wyłączonym audio) to zaczynają mi przygasać światła, podświetlenie licznika oraz wariuje nawiew. Jakieś pomysły?
Skoro po wymianie nic sie nie zmnienia, a objawy maja zwiazek z kierunkami i swiatlami ogolnie wychodza z przelacznika zespolonego w kierownicy to ja bym go jeszcze sprawdzil. Moze gdzies gubi/przebija napiecie i stad wariacje. Teraz tak sa dwa przekazniki. Jeden to cale manetki wiec musisz zdjac oslony kiery i pomierzyc przyrzadami wszystko. Drugi, o ile w Twojej wersji wystepuj, jest za schowkiem pasazera wiec musisz go wykrecic aby sie do niego dobrac. Takie rzeczy mi na mysl przyszly.. pozdro
Jeżeli mówisz o tym przekaźniku pod kierownicą to go sprawdzałem czyściłem i smarowałem. Styki wszystkie miał eleganckie i brak zimnych lutów. Ten drugi przekaźnik jak rozumiem jest odpowiedzialny za kierunkowskazy również? Nie przychodzi mi w ogóle do głowy pomysł jak to zdiagnozować.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
