czyli nie Sędziszów Małpi czyt.Małopolski??
czyli nie Sędziszów Małpi czyt.Małopolski??
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
Panowie a jak jest z silnikami V6. Ich tez nie trzeba rozgrzewac? Jak wsiadam do auta z rana to zawsze czekam jak mi zejda obroty z ok 1200 do 750obr/min. Trwa to ok. 3-4min. Powinienem tak robic czy nie? Ksiazka mowi cos na ten temat?
Ale na co Ty chcesz czekac? Az Ci paliwo ubedzie z baku? Wsiadasz, odpalasz i jedziesz delikatnie az sie rozgrzeje- potem ogien.
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Dokładnie nie ma co przesadzać, a studzenie silnika po normalnej jeździe to już przesada...
Po normalnej jeździe? Przez miasto 60km/h mam za każdym razem czekaćbez jaj
A jak ma się sprawa z automatyczną skrzynią biegów. Tam podobno sprawa jazdy na zimnym oleju nie wpływa tak dobrze. Tam gdzie wymieniałem olej w AS gościu, który ma pojęcie o tym mówił, że auto musi popracować na jałowym. Moim zdaniem to co w instrukcji jest na pisane nie zawsze jest wyznacznikiem, a podyktowane jest ochroną środowiska. Myślę, że w dizlu praca na jałowym jak jest zimny nie wpływa jakoś ujemnie na kondycję jednostki napędowej, mówimy tu o 3-5 minutach. Inna sprawa ma się w benzynie ponieważ tam auto jest na ssaniu i ma bogatszą mieszankę, która się na postoju nie spali. Wiemy gdzie się znajdzie nadmiar paliwka. Tu właśnie zalecane jest odpalic i wolno jechać.
Takie jest moje zdanie. Użytkowałem poprzedniego dizla z rozgrzewaniem na postoju 3-5 minut i jakoś przejeździł u mnie 120 tkm i dalej jeździ.
to nie jest żaden wyznacznik przejechania 120tkm. ja przed alfą miałem bmw e36 dizela 1.8tds przez 8 lat i garażowany pod chmurką zimą siadałem i jazda nawet przy dużych mrozach bez żadnego grzania i miała zrobione 650 tkm. i też dalej jeździ
nie ma się co oszukiwać, na pewno praca diesela na biegu jałowym przed jazdą mu nie zaszkodzi, a po agresywnej jedzie na pewno pomoże
co do jazdy po miescie 60km/h to nie ma co go pozniej chlodzic, bo nie ma po czym,chyba ze ktos na 2 biegu smiga caly czas
no i to, ze każdy samochod, silnik jest inny, niektore przejezdzaja 500 tkm, inne 150tkm, nie ma zadnej reguly na to ile auto wytrzyma, niektore sie nie psuja przy katowaniu na zimnym, a inne przy szanowaniu sie sypia.