ryloon, do naszej wersji kupiłem filtr o zwiększonym przepływie Pipercross PX1778, pasuje idealnie. K&N nie ma w ofercie, mają tylko E-9228 (235mm), nasze puszki filtra są wyższe (282mm), pisałem 2 lata temu do K&N:
Hello, thank you for your interest in our products.
Unfortunately we only have an air filter available for the 220hp version.
Kind regards,
Patrick Jacobs
Product Development Engineer
SRM (Europe BV)
a subsidiary of K&N Engineering, Inc. USA
Verdunplein 6
5627SZ Eindhoven
The Netherlands
Tel: +31 (0) 40 2568678
Fax:+31 (0) 40 2567687
Szkoda zmieniać dolot, jeżeli zmniejszysz, prawdopodobnie spadnie moment obrotowy w niskim zakresie. Poza tym, rezonator też bez powodu nie jest zainstalowany. Stożek dodatkowo będzie prawie na pewno zasysał cieplejsze powietrze, musiał by być gdzieś nisko w okolicy zderzaka, czyli znowu cały brud i wodę złapie, a stożki sportowe nie tylko K&N niestety przepuszczą więcej zanieczyszczeń niż filtry standardowe, nie wspominając co się stanie jeśli filtr nie będzie właściwie nasączony.
Ciekawy artykuł można znaleźć u "konkurencji" http://alfaclub.pl/filtry-stozkowe-jacek-chojnacki.html
Podobno efekt akustyczny jest zadawalający![]()
Też słyszałem, że przez niefachowy dolot lub odlot ( czyt: wydech) można Busso osłabić
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 11-10-2016 o 13:21
Tak, racja ale Busso podobno szczególnie wrażliwy?
Co masz na myśli, mówiąc "zmniejszysz"?
Mnie na dziurawym wydechu i kolankach z "gumolitu" wydmuchało serię (pół konia mi zdechło). Chcę to ogarnąć, żeby wyglądało jak powinno. Poza tym dolot z twardego tworzywa nie zmniejsza swojej średnicy gdy go przyciśniesz. Kolejnym minusem gumy jest chyba największy możliwy opór na obwodzie. Stal faktycznie jest nie najlepszym rozwiązaniem (ze względu na przewodnictwo) ale jednym z najlepszych. Włókno węglowe, albo jakiś twardy laminat byłyby najlepsze (gorsze przewodnictwo cieplne, niższa masa). Tyle, że obróbka takich materiałów jest puki co w powijakach, czytaj droga i trudno dostępna. Rura dolotu nagrzeje się do kilkudziesięciu stopni, nawet jak jest gumowa jest gorąca. W trakcie jazdy do silnika i tak trafia chłodne powietrze bo nie zdąży się ogrzać. Jedynie stojąc w korku można zagrzać powietrze w dolocie- gorąca rura, praktycznie stojące powietrze.
Jeśli chcecie to ogarnąć profesjonalnie, należałoby odizolować wszystko co oddaje ciepło. W pierwszej kolejności owinąć kolektory wydechowe, potem postawić grodź termoizolacyjną w komorze silnika, która trzymałaby zimne powietrze na całej długości dolotu, już od łapacza powietrza. Tak zrobiony dolot byłby maksymalnie efektywny.
Ja chcę pogodzić zapędy "ulepszacza" i ekonomię. Stalowy, sztywny dolot, o jak najłagodniejszych załamaniach i wypolerowany w środku będzie skuteczny i estetyczny. Dodatkowo ogarnę sobie termoizolację na tor i tyla.
Ogólnie panuje chyba zasada, że im większa pojemność silnika wolnossącego tym więcej zdziałasz kombinując gospodarką gazów. To zawsze jest jakiś procent (bezpiecznie można założyć, że 5-7) mocy. W momencie kiedy masz duży niewysilony silnik (zakładając, że BUSSO takie właśnie jest) można sporo zdziałać i sporo popsuć. Nie jest natomiast tak, że BUSSO jest jakieś wyjątkowe pod tym kątem. Jest po prostu duże.
Ostatnio edytowane przez Tytus9 ; 11-10-2016 o 22:20
Czyli jeśli zajmie się tym fachowiec, z dostępem do hamowni to można zyskać. Niestety koszty odpowiedniego dolotu i wydechu to już grube tysiące
Zgadza się. Spojrzyj sobie na mój profil Driiive, tam w miarę przystępny sposób można sobie poprzeglądać co tam wrzuciłem. Są tam między innymi wyniki z hamowni przed i po wymianie wydechu. Kolejny pojawi się po zrobieniu dolotu ;)
Kto w ciągu ostatnich dni robił dolot do 3.2 w el-tecu i się nie pochwalił? Przyznać się ;) Zrobilibyśmy razem, byłoby coś taniej, a tak, ja jadę sam w poniedziałek...