Juz tu pisałem, na przestrzeni jak mam 166 - od 2010 własnie sito powstawać zaczyna z drugiego kompletu. Wymieniałem pierwszy niedługo po zakupie, auto z 2004 . Więc fabryczny btył na nim 5 lat (rok około wóz stał). Też bez rewelacji. To samo fabryczny w 156 Vce - kupowałem w 2009 ją i był od razu do wywalenia (końc i środk). I chyba właśnie będzie się szykował 3ci komplet od tego czasu (chyba że to co słyszę to jakaś inna nieszczelność - łącznik czy coś).
Generalnie widzę ze skromnego doświadczenia, że jakoś Vki mają większą tendencję do degradacji tłumików. W 156 TSie 1,6 miałem od nowości do końca - 10 lat i prawie 200 tys km jeden komplet fabryczny.
I fakt, jakbym od razu na jakiś wieczny z nieredzewki (ale czy faktycznie tak wieczne są? ) wymieniał, to by na jedno albo i taniej wyszło w obu autach.
Ale głupi zaufałem że jak ASO czy fabryczny montaż to lepsze, guzik prawda.