Ostatnio 2 dni pojeździłem z odpiętym MAP sensorem. Auto trochę przymuliło, ale co dziwne ani razu nie poszarpywało. Po tym podpiąłem czujnik z powrotem i dziś znowu chwilowe problemy. Sam już nie wiem co mam myśleć.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Odpowiedz z cytatem
- pracuję jako inż. przy uruchomieniach produkcji między innymi dla Giulii (moja firma produkuję do 952 większość tulejek zawieszenia, wsporniki silnika itp.), no i dziś rozmawiałem z moim angielskim kolegą z firmy, który pracował dla Alfy przy rozwoju zawieszeń Giulii. No i opowiedziałem mu o swoim problemie. Na to on mówi - wiem co może być. Spotkał się z czymś takim już podczas pracy w USA dla Chryslera. Możliwe, że tworzy się korek z odparowanego paliwa w układzie (przewody się nagrzewają od jakiegoś elementu podczas postoju i paliwo przechodzi w stan gazowy?!) i auto z tego powodu się krztusi.
