Witam wszystkich na forum.Od miesiąca jestem użytkownikiem alfy romeo jak w tytule. Jest to pierwsza Alfa w moim życiu. Oczywiście bałem się awaryjności samochodów alfa ale zaryzykowałem.Alfa ma już 3500km przejechane i mam mieszane uczucia. Jeśli chodzi o prowadzenie średnio. Tył lubi wręcz uwielbia uciec przy mocnym hamowaniu w zakręcie.
Do sedna.
Skrzynia TCT wg mnie to wielki niewypał(mam porównanie do DSG) tryb Dynamic nie nadaje się zupełnie do miasta w innych trybach jest lepiej natomiast praca skrzyni, zmiana biegów przy pedale w podłodze jest średnio dopracowana (występują szarpnięcia) czasami skrzynia sama nie wie co chce zrobić. Przykładowo toczę się 10km/h i wciskam gaz do połowy i przez 2 sekundy auto nie wie co ma zrobić i dopiero zaczyna jechać jak należy. czasami skrzynia gubi sie i przeciąga bez sensu bieg lub trzyma zbyt niski. Od kilku dni z układu napedowego dobiega niepokojący dźwięk. Konkretnie w korku toczę się delikatnie trzymam hamulec (wręcz muskam go) i słychać dźwięk a'la chrobotanie,klepanie.Słyszalne przy wyłączonym radiu i nawiewach ale jednak slyszalne dodatkowo dochodza delikatne szarpnięcia. W tygodniu serwis i zobaczymy co będzie. Spalanie alfy w mieście to kosmos. Fakt mam ciężką nogę ale 13-15 litrów na 100 z silnika 1.4turbo to jakiś kosmos.
Pozdrawiam i dzielcie się swoimi opiniami.