Zima, więc klimatyzacja częściej wieje na nogi. Niestety do uszu dociera też dość duży szum powietrza z wiatraka.
Co ciekawe skierowanie nawiewów tylko na szybę lub tylko na tułów nie daje aż tak głośnego szumu.
Szum dobiega jakby z wewnątrz deski, oczywiście czuć strumień powietrza na nogach.
Ten typ tak ma, czy warto drążyć problem?