Giulia konstrukcja zawieszenia przód, co jest nie tak??

[Dareek]

sprawa prosta jak drut - musisz odkręcić temat w USA - tu polski WK ma związane łapy póki auto nie będzie miało zmiany statusu w USA. polskiego urzędnika "możliwość przywrócenia prawa rejestracji na terenie stanu Michigan" interesuje i interesować musi tyle co zeszłoroczny śnieg. dla nie go papiery są jasne auto nie ma prawa rejestracji - koniec kropka.
a co do reszty
Swój zawsze swój wdepnąłeś w chorobę AR - zawsze może liczyć na pomoc- nie odbieraj tego co Ci tu pisze jako złośliwość tylko rada bo temat nie jest taki zero-jedynkowy.

[Herhor]

sprawa prosta jak drut -

Gdyby tak było to bym już miał auto zarejestrowane. Sądy administracyjne wydaja sprzeczne wyroki !! to jak my tu mamy dojść do jednolitego wniosku?
Jednak właśnie w obawie przed takimi urzędnikami i stanowiskiem które ty tu prezentujesz nie popartym zadnym argumentem prawa, wole to załatwić bez kopania się z koniem .

musisz odkręcić temat w USA - tu polski WK ma związane łapy póki auto nie będzie miało zmiany statusu w USA.

Tą droga nie pójdę ponieważ mam dokumenty w porządku i by minie w USA wyśmiali.
? Mam naprawić tam auto żeby mi w USA zmienili status ? żartujesz ?

polskiego urzędnika "możliwość przywrócenia prawa rejestracji na terenie stanu Michigan" interesuje i interesować musi tyle co zeszłoroczny śnieg. dla nie go papiery są jasne auto nie ma prawa rejestracji - koniec kropka.

Ok mogę się zgodzić nie musi znać przepisów USA w tym zakresie ale już polskie wytyczne i prawo i owszem.
Wiec zgodnie z tymi wytycznymi powinien auto zarejestrować ponieważ na title niema tam zapisu o którym wspomina polski dokument.
Sprawa jest prosta porównując to do warunków polskich auto po wypadku w Polsce ma odebrany dowód rejestracyjny i takim samochodem do czasu otrzymania ponownie tego dokumentu ( zrobienia przeglądu) nie możesz się poruszać po drogach,
w USA dowodem rejestracyjnym jest akt własności którego ci nie odbierają masz jedynie wpis że auto jest po wypadku i do czasu naprawy i (przeglądu) nie może być ponownie zarejestrowane i poruszać się po drogach.

Dodatkowo przytoczę tu przepisy stanu Michigan w tym zakresie https://www.michigan.gov/sos/0,4670,...6323--,00.html
Czytamy tam
“A vehicle with a salvage title cannot be plated or used on public roads until it is recertified by a specially trained police officer and retitled. Since 1989, salvage and rebuilt titles are orange in color and list the vehicle's color and non-salvageable major component parts.”
W tłumaczeniu na j.polski ten zapis ma brzmienie

Pojazd z tytułem odzyskania (salvage) pojazd nie może być użytkowany na drogach publicznych, dopóki nie zostanie ponownie certyfikowany przez specjalnie przeszkolonego (diagnostę) funkcjonariusza policji i zmieniony tytuł. Od 1989 r. Tytuły pojazdów do naprawy i odbudowy są koloru pomarańczowego i wymieniają kolor pojazdu oraz główne części, których nie można odzyskać.

Dokładnie właśnie taki pomarańczowy tytuł własności samochodu do naprawy odbudowy posiadam
I dalej
Pojazd ze stanu Michigen dla którego urzednik musi odmówić zarejestrowania posiada tytuł własności...

„A title that is issued under the scrap law will show the following legend.**SCRAP VEHICLE**”
Tytuł z prawem dotyczącym złomu będzie zawierał następującą legendę.** POJAZD NA ZŁOM **

Kolor tytułu własności (title) ma tutaj ogromne znaczenie

Salvage vehicle titles are ORANGE in color.
Tytuły pojazdów uszkodzonych są koloru POMARAŃCZOWEGO.
Scrap vehicle titles are RED in color.
Tytuły pojazdów złomowych są koloru CZERWONEGO.
Regular vehicle titles are GREEN in color.
Zwykłe tytuły pojazdów są koloru ZIELONEGO.

Daerrk jeżeli to cie nie przekona to już nic cie nie przekona

a co do reszty
Swój zawsze swój wdepnąłeś w chorobę AR - zawsze może liczyć na pomoc- nie odbieraj tego co Ci tu pisze jako złośliwość tylko rada bo temat nie jest taki zero-jedynkowy.

taaa gdybym chociaż przez chwile poczuł że jesteś wobec mnie złośliwy to bym z tobą nie dyskutował , wiem ze chcesz dobrze i sporo wiesz. Dyskusje tą prowadzimy tutaj wyłącznie w calach akademickich możemy pozostać przy swoich stanowiskach. Ja jednak auto zarejestruje bo jestem w porządku wobec prawa i nie dam sobie zrobić "kubła na śmieci" za 150 tyś " bo wczoraj urzędnikowi żona nie dała..