Żywotność AR 156

[rain]

bo tak chyba jest z tym programem, mam AR156 po FL rok 2004 tylko 1.9jtd ten sam komp i FES tez mi pokazuje zero.

Pamiętaj też że właśnie przebiegem 0 km, ECU pokazuje że był kombinowany licznik. Sprawdz na Examinerze w dobrym serwisie jeszcze.

[szaq]

Pamiętaj też że właśnie przebiegem 0 km, ECU pokazuje że był kombinowany licznik. Sprawdz na Examinerze w dobrym serwisie jeszcze.

ale ten program od poczatku mi pokazywal jakies glupoty zwiazane z licznikiem. Od ostatniego podpiecia mi jeden odometr w FEC liczy km teraz i mam kolo tysiaca albo wiecej a drugi twardo stoi na 0. Przebieg mam raczej pewny, mam papiery na to. ostatnie 3 lata przed moim zakupem wlasciciel robil po 30-40kkm rocznie i jest to na tych papierach.
Jak dla mnie to jest jakis blad tego programu i zle wspolpracuje z kompem z tego rocznika.

[kubacik]

W tym nikt. Ale ja nie kupiłem auta od handlarza w gnieźnie.

Dlatego auto kupione zostało od właścicielki która wcześniej trzymała je w komisie. Dlatego jestem gotów uwierzyć zarówno w przebieg jak i mojego niewarygodnego pecha z autem, które nie powino robic problemów.

Dalsza dyskusja nie ma sensu. A jak ktos chce szukać śladów dzwonów, przekładek i kombinowania to zapraszam.

Witam
ja po mojego diesla wybrałem sie do niemiec. Auto stało w komisie z padniętą skrzynia a dokładnie synchronizatorem 6 biegu. pierwszą cenę jaką dostałem w listopadzie 2008 (auto z 2005 roku) było 8600 Euro. Dodam, że pełna historia serwisowa do miesiąca oddania w komis czyli sierpień 2008 i 98 tys. przebiegu. Końcowo samochód kupiłem w maju 2009 za 5900 Euro czyli po 9 miesiącach stania w komisie. Zgodzę się w 100 % że stanie mu nie służyło. tez musiałem wymienić rurę turbo- Ic , EGR, świece żarowe, wysprzęglik, zawór overboost i przepływkę - ostanie dwie to raczej w poszukiwaniu usterki jak EGR padł. wszystko do 6 miesięcy od zakupu. pokonałem przeciwnosci losu i mam spokój. teraz już nie wkurza. Nie wiem jakim cudem masz wypalone gniazda zaworów z takim przebiegiem. ja mam coś ponad 130 tys. i samochód który jeździ jak nowy (już). może jest jakis problem w niefachowej wcześniejszej naprawie -zamieniona tańsza przepływka, lejące wtryski czy coś bo wypalanie gniazd zaworów przy małym przebiegu świadczy o jakimś grubszym problemie , to nie wada materiałowa.
Co do komisu w Polsce to jak oddawałem przekręconego fokusa i właścicielowi mówiłem o ukrytych wadach to odpowiedział mi niech sie pan nie martwi ja sobie z tym poradzę.
pozrawiam i życzę szczęścia do mechaników

[rain]

Ja mówiłem tylko o zużytych uszczelniaczach zaworów, co objawia się niebieskim bąkiem po 5 dniach stania w garażu....

A nie wypalone gniazda.

Osiągi nie spadły, w czasie jazdy nic nie dymi, silnk chodzi równo i gładko, a po 2 miesiącach kontorolwania nie zauwazyłem widocznego spadku poziomu oleju. Zresztą jak jeździ sam mogłeś zobaczyć po moich przejazdach na rakietowej. Jak nowy :>