szarpie przy 1,5 tys obrotów

[epsonix]

Witam.Odświeże troche temat,bo też miałem problemy z poszarpywaniem w zakresie 1500-1800 obr.Problem ustąpił sam kiedy powietrze stało sie chłodniejsze.A jak jest teraz z Waszymi autami,czy zaobserwowaliście jakieś zmiany?

U mnie problem występuje jak na zewnątrz jest ciepło, szczególnie powyżej 15st C. poniżej 0st C nie ma szarpania. Szarpnięcie występuje zawsze (piszę o przypadkach w ciepłe dni), gdy wcisnę gaz na 3 lub wyższym biegu (szczególnie widoczne na 5 i 6), przy obrotach ok 1500 i zaczynam przyspieszać. Wtedy ok 1800obr/min auto zamula na 0.5-2s i spada ciśnienie doładowania do ok 0.8bar, by po chwili spowrotem bić 1.4-1.5bara. Na 5-6 biegu coś takiego lubi pojawić się jeszcze raz przy takim przyspieszaniu gdy obroty dojdą do ok 2500-3000. Efekt niezależny od stopnia nagrzania silnika i występuje od 2 lat w tej samej skali (wtedy kupiłem samochód). Samochód kupiłem w listopadzie - wtedy było już chłodniej, pamiętam jednak że zwróciłem uwagę na to szarpanie, ale było minimalne bo temperatura była raczej ok 5st C. Poza tym silnik zawsze równo pracuje i nigdy nie gaśnie.

Były wymieniane filtry powietrza i paliwa. Czyszczony i zaślepiany EGR. czyszczony kolektor dolotowy. żadnych błędów na komputerze czy komunikatów CHECK. Regularnie robię trasy więc DPF musi się wypalać. Czyszczony był czujnik ciśnienia doładowania. Mechanik stwierdził że turbina jest OK(nie dopytałem co prawda na jakiej podstawie tak twierdzi). Lałem dodatki do paliwa oczyszczające wtryski czy tam uszlachetniające paliwo z Shella, jak również takie co eliminują wodę z układu paliwowego. Lałem różne paliwa, przez długi czas Shell V-Power Diesel, potem na BP tą Ultimate (czy jak to oni nazywają to swoje lepsze paliwo), lałem też najtańsze na Auchan i Tesco. Niezależnie co zrobię, co naleję, czy zrobię trasę 1000km jadąc 150-170hm/h non stop, czy jeżdże tylko po 2km po mieście przez 2 tygodnie, auto zachowuje się zawsze dokładnie tak samo jeśli chodzi o to szarpanie od początku jak je mam, czyli przez 35tys km. Auto ma 83tys km przejechane, więc też nie jakoś dużo.

EGR raczej wykluczam bo ani czyszczenie ani zaślepianie nic nie zmieniło (BTW zaślepki EGR zdemontowałem, mogę komuś udostępnić jeśli ktoś chciałby spróbować - odbiór osobisty w Bielsku, pisać na priv).

Chyba wypnę ten przepływomierz na próbę. Dam znać czy to coś zmieniło.

Jeśli nie to chyba zainwestuje w zestaw interface-ów od Viaken-a i zacznę jeździć z podpiętym kompem.

3. kolektor ssacy i zacinajace sie klapy wirowe - w dalszje kolejnosci szarpanie moze tez byc kwestia stareg kolektora kiedy zaczynaja sie zacinac klapy wirowe (nie zawsze od razu wyskakuje check, dopero jak zatnie sie xx razy).

Jak to sprawdzić? wiem że chyba przed 2007 rokiem były często problemy z tym układem. U siebie rzuciłem na to tylko okiem po zdjęciu plastikowej pokrywy silnika. jest w miarę czysto a sama listwa trzyma się do klapek - czy to znaczy że jest OK? Czy np ma to odpowiednio lekko chodzić i np nie ma być wyczuwalnych luzów(w pionie/poziomie)?

[cuoreventi]

Wypnij jak najszybciej ten przepływomierz i poczuj różnicę

[epsonix]

Jeszcze jedno pytanie mi przyszło do głowy. W Oplach ponoć były wersje softu które minimalizowały problemy podszarpywania. Moja Alfka była wyprodukowana w 2005, więc jeśli było coś nowszego, to napewno nie jest załadowane do mojego auta. Czy ktoś się orientuje czy były nowsze wersje softu do AR159 1.9 JTDM 16V, a jeśli tak czy można je w miarę łatwo wgrać (np kabel of Viaken-a i FAS) i co te wersję poprawiały.

Kiedyś myślałem że jak rozwiąże problem tego spadku mocy, to zafunduję alfce z 30 dodatkowych kucyków i 60Nm. Może nie tędy droga, nie warto czekać bo po prostu chip tunning może załatwi sprawę, bo program będzie inny/ulepszony?

[cuoreventi]

Serio rusz się za ten przepływomierz. Masz pewność że w środku nie siedzi chińczyk?
Objawy identyczne jak u mnie jakiś czas temu.

[epsonix]

Od tego zacznę. Tyle że dziś leje co nie skłania do grzebania przy aucie, a temperatura jest OK 5st C, więc szarpanie praktycznie i tak nie będzie występowało. Za parę dni ma być ładniej i ciepło, wtedy to przetestuję.

Co masz na myśli z tym chińczykiem? Jakąś nieoryginalną część? Robi się takie do AR159? Jeśli to masz na myśli to nie przypuszczam. Auto od nowości (1 rejestracja połowa 2006r) jeżdziło jako służbówka w Fiat-Powertrain, serwis tylko ASO FAP w Bielsku, pełna historia, potem ją kupił jeden z pracowników biurowych z serwisu FAP (gość co pół roku łapie inną okazję(koledzy w dziale sprzedaży pewnie podsuwają dobre oferty), pojeździ i sprzedaje, pewnie jeszcze nietaniej) a potem kupiłem ją ja. Raczej nie sądzę żeby coś tam badziewnego było włożone, ale postaram się też sprawdzić oznaczenia na przepływomierzu (o ile takie są łatwo widoczne)

[cuoreventi]

Akurat w jtd 16v w 159 masz przepływkę na wierzchu. Podniesienie maski i odpięcie wtyczki to max 30 sek roboty przy wprawnych dłoniach.
ASO też różne sztuczki przedstawia. Puszkę możesz mieć ori Bosch a w środku może siedzieć chińczyk NO NAME i stąd to falowanie.
Btw, przepływka poza masą powietrza mierzy także temperaturę tego powietrza... więc to że szarpanie uzależnione jest od temperatury jeszcze bardziej wskazuje mi na przepływkę.

Ale i tak zrobisz jak zechcesz. Tyle w temacie z mojej strony. pozdro

[epsonix]

Tak zrobię, bardzo mi zależy na znalezieniu tego(przyczyny szarpania). Nie wiedziałem gdzie jest przepływka - wczoraj chwilę patrzyłem w ePerze gdzie to jest zamocowane ale jakoś nie mogłem znaleść. Dzięki wielkie za podpowiedzi.

[A.Krystian]

Akurat w jtd 16v w 159 masz przepływkę na wierzchu. Podniesienie maski i odpięcie wtyczki to max 30 sek roboty przy wprawnych dłoniach.

A CHECK się nie zapali wtedy przypadkiem w JTDM ?

[cuoreventi]

Zaznaczone co masz odpiąć.

U mnie w 147 checku nie było. Ale błędy w ECU już tak. ECU w takim przypadku ustawia sobie domyślną mapę przepływu powietrza.

[epsonix]

Wszystko dostaję podane na tacy Dzięki.

BTW. ale czyściutka komora silnika.