Poszperalem troche w necie i znalazłem takie oponki
Falken FK 452 205/50 R17 381 zł
Nankang NS 2 205/50 R17 93 V 294zł
Bravuris 2 205/50 R17 89 V FR 302zł
Falken ZE 912 205/50 R17 93 W XL 420zł ( to już drogo)
215 już sporo droższe
Nankang NS 20 215/45 R17 91 V 295zł
Kormoran GAMMA B2 215/45 R17 87 W 323zł
Nankang AS 1 215/45 R17 91 V 339zł
Barum Bravuris 2 215/45 R17 91 W ZR, XL, FR 401zł
Falken ZE 912 215/45 R17 91 W 402zł
Barum Bravuris nie wygląda żle Co o niej wiecie ??
Co do rozmiaru to ja bym brał 215/45![]()
Z tańszych opon mogę polecić firmę Dayton, kupiłem kiedyś i byłem zadowolony. Zimowe w poprzednim aucie miałem Dębica Frigo 2 i też bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.
Dayton grupa Bridgestone
D 320 205/50 R17 89 V FR 390 zł to jeszcze nie tragedia ale oceny ma gorsze od Barum
Napisałeś że Fuldy nie, no to sprawdź Fulde SportControl w rozmiarze 205/55/16 W91 - dałem za nie ok. 300 PLN za szt. plus ochrona rantu.
Nie ma lepszej opony w tej cenie. Zrobiłem na nich jak narazie prawie 20tyś, nie widzę śladów zużycia, cicha i świetnie trzyma, wydaje mi się wystarczająca.
Radzę przekonać się do Fuldy bo zrobili naprawdę kawał dobrej gumy, choć dotychczas miałem na ich temat podobne zdanie do Twojego.
Ja też polecam dayton. Mam letni model D210 w rozmiarze 185/65/15 i choć to opona raczej budżetowa, to ma ze mną ciężkie życie. Świetnie trzyma na mokrym, nawet podczas dużego deszczu nie zaskakuje, a przyznam szczerze z racji częstych wycieczek z lubelszczyzny na dolny śląsk, często dostają ostro w najróżniejszych warunkach. Sam zastanawiałem się, czy to dobry wybór do tego samochodu ale zaryzykowałem i nie żałuję.
Co do zimowych, bo przecież sezon zaraz się zacznie, mam dunlopy M3 i powiem szczerze, że jest to opona do jazdy w warunkach raczej mało śnieżnej zimy. Świetna na suchym i mokrym przy dużych prędkościach, na śniegu natomiast zachowuje się moim zdaniem na średnim poziomie.
A tak na marginesie... mój drugi samochód nie ma ABSu i zimą na śliskim, choć kontrola nad autem jest ograniczona, to droga hamowania pojazdu bez ABSu w mojej ocenie jest krótsza.
Ja też pisałem właśnie o Dayton D210
ABS nie skraca drogi hamowania. ABS ma zachować dostateczną kierowalność podczas hamowania, żebyś mógł ominąć przeszkodę.
Jeśli znasz swoje auto i potrafisz hamować na granicy przyczepności kół to uzyskasz najkrótszą drogę hamowania
Dodam jeszcze, że inne powinny być techniki hamowania w aucie z ABS i aucie bez ABS. Z ABSem zawsze powinno się hamować w sytuacji awaryjnej wciskając hamulec do końca i nie odpuszczać.