Witam wszystkich Alfaholików!
Od pewnego czasu rozglądam się za samochodem dla siebie. Spośród tłumu bezpłciowych aut, które są w moim zasięgu finansowym, w portalach ogłoszeniowych, zdecydowanie wyróżnia się Alfa Romeo 147. Przeglądałem wiele ofert i z czystym sercem mogę powiedzieć, że poczułem do niej to "coś". Drobną skazą na wizerunku włoskiej piękności są niepochlebne opinie o rzekomej usterkowości modelu. Tym, co mnie martwi jest wszystkim znany stereotyp "Alfa Romeo = częste wizyty w serwisie." I właśnie dlatego postanowiłem zarejestrować się na forum pełnym ludzi, którzy są w temacie, by zorientować się, czy ta opinia ma jakieś pokrycie w rzeczywistości. Konkretnie interesuje mnie 147 z benzynowym silnikiem 1.6 o mocy 105 KM - ponoć jest to najmniej problematyczna jednostka z dostępnych w tym samochodzie "benzyniaków". Fakt, ilość gniadych może nie rzuca na kolana, ale uznałem, że taki silnik byłby w stanie sprostać moim oczekiwaniom. W diesla nie chcę się pchać zarówno ze względów słuchowo-estetycznych, jak i kosztów eksploatacji (i nie mam tu na myśli spalania i ceny oleju napędowego). Aby jeszcze bardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia usterki decydowałbym się na manualną przekładnię. Pozytywnie zaskoczyła mnie ilość ogłoszeń o sprzedaży Alf w takiej specyfikacji w cenie poniżej 10k PLN na jednym z popularnych serwisów ogłoszeniowych. Powiedzmy, że dysponuję ok. 8k PLN i chciałbym stać się szczęśliwym posiadaczem takiego samochodu. Czy mam szansę na znalezienie w miarę zadbanego egzemplarza w tej cenie? Czy warto w ogóle zaczynać przygodę z Alfą Romeo, mając taki budżet? Liczę się z tym, że 147 to samochód wymagający trochę większej troski, niż niemieckie czy japońskie auta kompaktowe, ale nie chciałbym, by okazało się, że to skarbonka bez dna.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi,
Grbd