Ok usterka w sumie usunięta całkowicie.
Problemem były poupalane czy też zaśniedziałe konektory od masy sterownika gdzieś na aucie.
trzeba było parę kawałków pojedyńczych zył we wiązkach powymieniać i przedzwonić szynę CAN bo tez gdzieś była przerwa.
Jakąś tam rzecz elektronik wymienił i wszystko wróciło do normy. Prawie...
Prawie bo skrzynię moge uruchomić nie po wciśnięciu pedału hamulca a dopiero po włączeniu świateł.
Brat umówił się z powrotem z tych człowiekiem na poniedziałek.Ogólnie polecam tego człowieka od takich rzeczy bo oprócz tego typu napraw zajmuje sie naprawami sterowników, komputerów, wyjmuje immo itd
Człowiek jest z Rudnika (Rudnik nad Sanem) na Podkarpaciu