Prędkośc maksymalna 1.9 JTD 150KM

[karlos1973]

...widze ze w opisie masz warszawke, czesto tam jestem i powiem ze tak fatalnie i chamsko jak w waszym miescie to w zadnym innym kierowcy nie jezdza.

Brawo!

- - - Updated - - -

I serdecznie pozdrawiam kolegę george11!
Takie merytoryczne opinie są bardzo cenne dla nas wszystkich.

[majster]

To jak tam z tą prędkoscią max.? Bo średnio mi sie to widzi... zwłaszcza w 1.9...

[bocian]

To jak tam z tą prędkoscią max.? Bo średnio mi sie to widzi... zwłaszcza w 1.9...

no pisałem wcześniej że pogoda nie pozwoliła nam na zabawę
ale jestem z kolegą w kontakcie i damy radę kiedyś

ale widząc po wpisach tych "prawych" co to nigdy nie jeżdżą szybciej niż można
daruję sobie dalsze dyskusje w tym temacie

z kolegą jestem umówiony i jesteśmy w kontakcie i nam to wystarcza


p.s.
a swoją max po cinku już dawno znam - ale chciałem ją chętnie odświeżyć po prostu

"średnio mi się to widzi zwłaszcza w 1.9" - zdziwił byś się ... :-)

[Jony88]

Ja jak narazie do 190km/h rozpędziłęm dziewiątke oczywiście 1.9 16V pod machą więcej nie było gdzie,ale jak pogoda dopisze zobaczymy ile poleci.

[H4seo]

Jeśli chodzi o jts-a, to udało mi się rozwinąć ~230 km/h z czego robiłem to w nocy na a4 przy pustych pasach. Pęcherz cisnął i do zjazdu było daleko :/ Prędkość z licznika, więc mogło być jakieś tam przekłamanie. Nie wiem jak w klekocie, ale na dłuższą metę ciężko się jedzie - głośno w aucie :/

[david.p]

Jeśli mogę Polacy nigdy nie przestrzegali przepisów mają to we krwi ale tylko w Polsce za granicą jeżdzą bardzo powoli i zgodnie z przepisami.

Nie wiem za jaka granica, ale w niemczech, nawet na odcinkach z ograniczeniami do 130, jadac 150-160kph, jezdze rowno z wiekszoscia samochodow na drodze. Na odcinkach bez ograniczen jest szybciej.
W Szwecji jest nieco lepiej, ale na trasie Malme -> Uddevalla trzymajac sie przepisowych 110kph bylem notorycznie wyprzedzany. Koledzy, rodowici szwedzi, mowia, ze ogolnie na uczeszczanych drogach raczej jezdzi sie w okolicy dozwolonych predkosci, ale "pozwalaja sobie" mocno pocisnac na tych drogach, ktore sa mniej odwiedzane przez policje. Kumple z UK robia podobnie.
W sumie jedyne miejsce, gdzie rzadko zdarzalo mi sie widziec kogos jadacego mocno powyzej ograniczenia to... Majorka. Ale tam ten wakacyjny klimat moze robi swoje.
Z drugiej strony, na serpentynach dosc grubo szedlem za kilkoma hiszpanskimi autami - bez reklam wypozyczalni, wiec to raczej lokalni mieszkancy ;-).

Jeśli chodzi o jts-a, to udało mi się rozwinąć ~230 km/h z czego robiłem to w nocy na a4 przy pustych pasach. Pęcherz cisnął i do zjazdu było daleko :/ Prędkość z licznika, więc mogło być jakieś tam przekłamanie. Nie wiem jak w klekocie, ale na dłuższą metę ciężko się jedzie - głośno w aucie :/

Nie da sie ukryc... bardzo glosno u mnie robi sie juz w okolicach 160.


Co do naszych testow z Bocianem, to tak jak juz zostalo napisane - pogoda nie jest zbyt laskawa.
Jestesmy w kontakcie i jak warunki pozwola, to pojezdzimy.

[junga]

Mi również udało się rzbujać moją 1.9JTD do licznikowego 240 km/h ale kiedyś zerknę sobie z nawigacją

[Maru93]

240 w serii to nie możliwe

[junga]

nie mowie że realnie tyle tyle licznik pokazał moze nie idealnie 240 ale powyzej 235

[maciey]

Książkowe 209 km/h, a ludzie jeżdżą po 240. Cuda panie, cuda