Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy 12345
Pokaż wyniki od 41 do 43 z 43

Temat: 156 zamienic na 159?

  1. #41
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,443

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Dlatego bardzo dobrze się sprzedaje i bardzo mocno (jak na Alfę) trzyma wartość.
    wow. Bardzo dobrze trzyma, ale tylko w klasie 2 latków.... zobacz po ile lecą roczniki 2006 i 2007 za 25.000 kupujesz auto do jazdy i nie wmawiaj mi iż u Ciebie w komisie masz perełki z tego rocznika po 30 - 35...., jest tutaj troche użytkowników, który kupili te auta tj. 159 poniżej "twojej komisowej" ceny i jeżdżą lepiej niż nie jeden super wychwalony, sprawdzony egzemplarz.
    Tych ofert jest cała masa, wiadomo nie każda to super, igła, perła, czy co tam handlarzyna wymyśli, ale nie każde to również syf kiła i mogiła....

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Podobnie ze 156. Auta obecnie sprzedawane są za grosze, bo właściciele mają dość wydatków na notoryczne usuwanie pierdołowatych awarii, które nie powinny mieć miejsca w aucie z takiego okresu technologicznego. Równolegle produkowane np. BMW E46 jest przy 156 autem pancernym...
    Widać, coś tam słyszałeś, ale mało wiesz. Porównaj sobie wszystkich konkurentów w tej klasie i latach produkcji to takie niby pancerne A4 z niby pancernym zawieszeniem czytaj wielowachaczowym sprawiało mi więcej problemów niż już 2 156.... tak więc mnie tego nie wmawiaj, bo ja nie dość, że troche już tego przeszedłem to przy autach "coś tam" robie i wiem co i z czym się je....
    Wiem, iż 156 nie jest samochodem bez wad, ale i takie wysławiane przez ciebie E46 wcale takie idealne nie jest...

  2. #42
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    06 2013
    Auto
    156
    Postów
    112

    Domyślnie

    Ja wybieralem miedzy oslawiona E46 320/330d, a 156 1.9/2.4 jtd. Po ogledzinach kilku sztuk dostepnych bmw dalem sobie spokoj i skupilem sie na Alfie. 330d jest spoko, ale znalezc egzemplarz godny uwagi graniczy z cudem. Do tego mnogosc wyposazenia. Zglupiec idzie. Alfa 2.4 odpadla z racji ciasnoty pod maska i marudzenia zaprzyjaznionego mechanika. Padlo na 1.9 140KM 2003r. Cena zakupu smieszna bo kupa do roboty, ale buda i motor zdrowe wiec sie skusilem i zostalo duzo $$ na doprowadzenie do stanu igla.
    Wyboru noe zaluje. Tego, ze nie kupilem 159 tez.
    Ps. Ktos wczesniej pisał, ze subaru impreza ma zawieszenie proste jak budowa cepa. Mialem impreze. Zawieszenie prawie takie samo jak w 156 tylko zrobione pancernie. Prowadzi sie lepiej pomimo.300KM nigdy noe ma problemu z trakcja. Inna bajka to silnik 2.5 turbo - jest bardziej kaprysny niz cala 156 razem wzieta. Wole podlubac dosyc czesto przy zawiasie niż co 60 tys remont motoru za 10 tys.


    Tapatalk.

  3. #43
    Użytkownik Znawca Avatar rybakmj
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Grajewo,podlasie
    Auto
    Kia Sportage 1.6 PB 177km
    Postów
    1,706

    Domyślnie

    Tak sobie czytam.Hmm. Kupić 2.4 nawet za okolicę 40 tys to jest ryzyko według mnie.Czy przesiadać się ze 156 do 159.Jako uzytkownik jednego i drugiego mówię : absolutnie tak.Wspomniane to "coś' w 156 to jej zwinność ,którą uwielbiałem.Tym autem mozna była poszaleć w dużym miescie z pasa na pas i to z wielką łatwością wykonywania manewrów i to tyle jęsli chodzi o to " coś". Komfort średni,wyciszenie słabiutkie.Dobre przyspieszenie przy wiekszych mocach,szybko można zgubić trakcę,fajnie w zakręty wchodziła.Jednakże to już troszke starszawe auto.159 to auto dla dojrzalszego kierowcy według mnie.Również super się prowadzi,nie ma tej zwinności,jest ocięzała, ale w zakrętach całkiem dobrze sobie radzi,a zgubić w niej trakcję,zwłaszcza przy wiekszym kole,to już trzeba się mocno postarać.Komfort o niebo lepszy,wyciszenie,wyposażenie,fotele,zawieszenie ,no jest nie mała przepasć.Elegancję dostajemy w gratisie.

    Jesli mogę doradzić,to kolego dozbieraj więcej srebrników i kupuj jak naj świerzszą 159,a wówczas poczujesz to o czym piszę.

    Byłem zakochany w 156 i to bardzo.Tak bardzo,że za cene przeróbek i jej samej mógłbym spokojnie kupić kilkuletnią 159.Przyszedł czas,że auto się znudziło ( tak zawsze jest) i zachciało się czegoś nowszego.Dziś,pomimo wielkiego sentymentu do poprzedniej 156,nie chciałbym wrócić już do niej.Za każdym razem,gdy widzimy się z jej nowym właścicielem,robimy sobie przejażdżkę swoimi autami,wsiadam do 156 i tylko utwierdzam sie,że dobrze zrobiłem.

    Żeby nie było ,że jestem wpatrzony w 159,to po przejażdżce bmw 5 f10 stwierdzam,że to prawie taka przepaść jak między 156 i 159.

    Wniosek: uwazamy ,że to co mamy jest zupelnie wystarczające i ciezko to przebić... do momentu gdy nie przejedziemy się czymś innym co nas totalnie zwali z nóg i chyba to mają na mysli wszyscy ci,którzy polecaja ci wybrać 159.
    Ostatnio edytowane przez rybakmj ; 02-09-2013 o 19:36

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 09-07-2024, 06:07
  2. Zamienic sie moja 155 za gtv ale rozbita...?????????
    Utworzone przez Qlko5 w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 08-05-2013, 13:48

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory