Ja zamiast drewna zastosowałem kawał gumy, odpowiednio dociętej i grubej, tak żeby nic tam sobie tym podnosnikiem nie dewastowac, a podnosze tylko w miejscach wzmocnień, nie bezpośrednio za progi i staram sie to robic tylko w ostatecznosci - tak jak coś wymienim bez potrzeby zdejmowania koła, to kanał, bo wiadomo, że każde podnoszenie auta wiąze sie z obdzeraniem progów, itp. co może sie przyczyniac do ich uszkodzenia, a nasze alfy już troche lat mają...
- - - Updated - - -
Jeszcze gorzej..... bo o 1 świece wiecej![]()