Kiedyś w 156 (jak jeszcze nie miałem pełnej zaślepki) EGR zaciął mi w poz. otwartej, auto sadziło kłęby czarnego dymu przy dodaniu gazu, ale jechało, silnik nie gasł. W 147 miałem podobnie przepaliło mi zaślepkę zrobioną z 1,5mm blachy ocynk, z mocnym dymieniem bez gaśnięcia silnika, do domu dojechałem. W 159 tego problemu już nie doświadczyłem, od razu po zakupie załozyłem grubą zaślepkę z kwasówki, po 40kkm zaglądałem do niej, była jak nówka.