auto też byś mu przelał ...albo przesłał w poniedziałek mailem![]()
auto też byś mu przelał ...albo przesłał w poniedziałek mailem![]()
jakbyś już go miał to daj znaka na PW w kwestii odpłatności za użycie , chętnie bym się teleportował w parę miejsc![]()
Wróćmy do meritum sprawy. "Trzęsie czy nie trzęsie? Oto jest pytanie!"
Przeglądając ten temat przypomniał mi się pewien epizod z czasów kiedy ja szukałem swojej wymarzonej Alfy.
Przyznam, że też byłem wtedy "zielony". Trafiłem na 2.5V6, który też w moim mniemaniu "trząsł". Będąc wyczulonym na stan silnika w tych modelach (m. in. po lekturze w prasie fachowej oraz alfa-stronach a także forum alfaholików) zacząłem kręcić nosem i wypytywać sprzedawcę.
Ten bez owijania w bawełnę stwierdził, że na komputerze wyskoczył błąd sondy lambda i trzeba ją wymienić żeby nie trzęsło.
Właściwie byłem już tak zdesperowany (kilkumiesięczne poszukiwania), że byłem zdecydowany ją wziąć, jednakże z powodów - nazwijmy je losowymi - nie wziąłem. Patrząc tak teraz z dystansu na tamten epizod myślę, że dobrze się stało.
I teraz mam Alfę Romeo 2.5V6 od niemieckiego prywatnego właściciela, która nie trzęsie ;-)
Więc, kolego Pająk, jeśli masz jakieś wątpliwości, to pamiętaj, że pieniądze zawsze zdążysz wydać. Pytanie, czy zrobisz to mądrze.
Superjahu007 rzeczowo opisał możliwe przyczyny tej "trzęsiawki", chwała mu za to i warto się tymi wskazówkami kierować gdyby komuś V6 zaczęła się nagle trząść :-P
I to jest zdrowe podejście do tematu.
PS: odnośnie tematu ogłoszenia tej srebrnej GTA (jest prawie 2 w nocy i nie chce mi się nowego postu pisać), pojawiły się tam jakieś banialuki odnośnie spalania 2.5V6. Jako użytkownik uczciwie informuję: silnik jest w stanie spalić min 9 litrów benzyny 98 w trasie przy rzeczywiście spokojnej jeździe. Jestem ciekaw skąd miałoby się wziąć niższe spalanie z większej pojemności 0_o? (zakładając oczywiście, że oba silniki są sprawne).
Panie Robercie wiem ile Pan inwestuje i wiem, że byle czego Pan nie sprzeda, bo opinia idzie w świat![]()
A skoro już wszystko wyjaśnione, to nie pozostaje nic innego jak życzyć szukającemu GTA znalezienia zadowalającego egzemplarza, którym mamy nadzieje się pochwali, a firmie SuperAlfa szybkiej sprzedażyW sumie temat do zamknięcia
![]()
Co prawda ja mam silnik 12 zaworowy V6 ale u mnie gdy taka trzęsiawka silnika (tylko na wolnych obrotach na rozgrzanym silniku ) zaczyna występować to oznacza wymianę świec zapłonowych zawsze pojawia się regularnie po przejechaniu około 15 tys kilometrów. Regularność zadziwiająca ( Świece Champion za 13 zł sztuka)
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA
kolego!jak się łapie kilka srok za ogon to z regóły g.....o z tego wychodzi.zrobiłeś aferę o nic i szukasz teraz usprawiedliwienia na forum...
bardzo rzadko tak się dzieje że auto pokrywa się w 100% z opisem i wyobrażeniami,ale według mnie ta AR 156 GTA jest warta swojej ceny i to bez dwóch zdań,tym bardziej że jej sprzedawcą jest człowiek który tylko alfy sprzedaje i ma już wyrobioną odpowiednią opinię.
nie oszukujmy się samochód ma 7 lat i siłą rzeczy nie da się wszystkiego wykryć w przeciągu godziny.
półtora miesiąca temu kupiłem AR 147,mało tego auto pojechała obejżeć moja żona i telefonicznie zdała mi relację z oględzin (jak to kobieta nie interesująca się motoryzacją).
zostawiła zadatek.kiedy już we dwoje pojechaliśmy po auto okazało się że było kilka niedociagnięć,ale właściciel okazał się uczciwym człowiekiem i wyjaśnił mi wszystko.
do chwili obecnej alfa sprawuje się bardzo dobrze,nie ma z nią żadnych problemów.
to była pierwsza i jedyna alfa którą oglądałem przed zakupem.
kolego Pajak gdybym szukał alfy GTA to tą od superalfa brałbym jako pierwszą pod uwagę.
pozdrawiam!!!
moja druga ulubienica...
są różne drogi do wyboru - wydać 200kzł na nowy samochód albo kupić iluś letni za 20% tej kwoty i zrozumieć że samochody wymagają serwisu a ten z kolei pewnych kosztów - nie znaczy to oczywiście że trzeba kupić szrot i wymienić w nim wszystko ale z drugiej strony 5 czy 10% ceny auta chyba warto mieć przygotowanej na ewentualny serwis