mi klocki mierzył bo widział że jeden jest za wąski już, płyn też mierzył jaką temperaturę wytrzyma, akumulator sprawdzał miernikiem napięcie przy wyłączonym i włączonym zapłonie, światła sprawdzał czy są i gdzie świecą. nie był to przegląd taki na sztukę ale porządnie przeprowadzona kontrola.
W sumie to się zgadzam. Mnie w Warszawie na Połczyńskiej - serwis Fiata i Lancii ale Alfę też robią - zdiagnozowali lewy przedni wachacz, końcówkę drążka do wymiany i maglownicę do regeneracji. Wachacz jakieś 450 zł + wymiana o resztę nawet nie pytałem. Ale jak to w ASO, tanio nie jest
Następnie szybki telefon do Pabla http://www.pablogarage.pl i u niego na miejscu okazało się, że do wymiany jest tylko wachacz a reszta to naciąganie. Jak przyjedzie klient, który niespecjalnie wie co w aucie "piszczy" i nie ma swojego mechanika to co zrobi? zostawi u nich auto w ten sposób ASO zarabia. Ale w sumie to nie ma się co dziwić, z czegoś żyć muszą.
Pozdrawiam
bikermarek
Alfa Romeo 155 1,8 Twin Spark 16V 1997: 13.05.2007 - 02.07.2011
Fiat Seicento 1,1 SPI 1999: 24.02.2012 - 09.03.2013
Alfa Romeo 155 2,0 Twin Spark 16V 1995: 31.07.2011 - ?
Mnie też kazali czekać za szybą, ale szybko mnie zawołali, jak trzeba było poprawić krzywo wsadzoną żarówkę - pocięli sobie łapy![]()