Ale wracając do artykułu - jak sądzicie silnikowi V6 turbo zasłużenie zebrały się takie baty ?
http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi
W nowym numerze Top Gear Alfa MiTo się dwukrotnie pojawia.
Najpierw jest relacja z ujeżdzania wersji 1.4 tb multiair - 170KM/250Nm
Poźniej ta właśnie Alfa jeździ po Dolnym Śląsku z takimi autami jak Bentley GTC, Porsche Cayman czy ... Kia Procee'd
rzeczowe odpowiedzi chłopakija wiem, że wszystkie auta kiedyś się psują
wiem też, że kosztują. Artykuł podsycił moje oczekiwania, bo nie jest tak źle z Alfami jak czytam.
Jeżdżę 8 letnią Hondą Accord w 1.8litrowej benzynie. Auto się nie psuje, na dzień dobry 2 lata temu wymieniłem tylne amory, klocki i tarcze i sprzęgło (2tys pln z hakiem) i od tej pory nie licząc wysypania się kompa latem (1 tys pln). To tak dla przykładu. Olej i filtry wymieniam (części z ASO) co 6-7.000km. Dbam o auta. Można powiedzieć, że nawet bardzo
Chciałbym jeśli już to 166 po lifcie 2003,2004 z silnikiem 2.4jtd 175KM.
Zapytałem, bo trafiłem chyba do znawców, czyż nie?
Artykuł pewnie dla prawdziwego Alfisty nic nowego nie wnosi, dla Alfisty laika i początkującego - jest miłą zachętą, bo jak widać AF może być miłą odmianą dla Mercedesa E, czy BMW 5 lub A6...
220 CDI w mesiu E nie jedzie za bardzo i rdzewieje, konkurencja czyli A6 1.9TDI 130KM jest zazwyczaj zajechana i bez polotu, 2.5TDI nic specjalnego i kłopoty z wałkiem i nie tylko, BMW 5 - ma rwd, ma też dobry 3litrowy silnik diesla, który zazwyczaj ma około 300-400kkm nalatane (nie wierzyć przebiegom na allegro) - a naprawy kosztują słono.
tak więc dlaczego nie AlfaMój motoryzacyjny umysl jest otwarty
![]()
http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi
@Wala..
Powiem Ci tak:
Ja szukałem Alfy od czerwca, kupiłem w październiku, a dlaczego?
Do tej pory jeździłem już Polonezem (5lat), króciutko Asconą, Escortem (też jakieś 5 lat), króciutko Renault 19, Corollą jakieś 3 lata, oraz różnymi firmowymi z kratką i bez.
Na początku roku pojawiła się myśl, by zmienić Toyotę na coś żwawszego (a powiem, że Toyota "mułem" nie jest).
Rozglądałem się po ofertach w zakresie cenowym, który jestem w stanie zaakceptować i kombinowałem ze dwa miesiące nad tym jakie to ma być auto.
Przejrzałem setki ogłoszeń, przeczytałem setki artykułów i jedyne co mogłem powiedzieć, to to, że nadal byłem głupi jeśli chodzi o wybór auta dla siebie.
Jedno natomiast rysowało się wyraźnie. W tej chwili na rynku nie ma aut, które by się nie psuły i miały przebieg oraz wiek na przyzwoitym poziomie. Natomiast aut, które by powodowały szybsze bicie serca jest jak na lekarstwo.
Legendarne Merce rdzewieją, Japońce są robione przez francuzów w Holandi, Toyoty są brzydkie itd, itd, itd.
Tak właśnie narodził się u mnie pomysł, że może lepiej poszukać zadbanej Alfy, która mnie się osobiście cholernie podoba, a na dodatek wyposażeniem i silnikami przewyższa konkurencję, aniżeli szukać wśród marek, które dawno temu może i były niezawodne, ale teraz nie są.
W moim przypadku wybór padł na 156 po lifcie 2,4 JTD i nie zawiodłem się jeśli chodzi o wygląd, prowadzenie i zadowolenie z tego samochodu (autem Alfy nie nazwę, bo to dla niej jak obelga).
Co do awaryjności nie odpowiem Ci na Twoje pytanie, bo musiałbym mieć najechane chociaż z 50 000 km żeby się wypowiadać, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle jak to zazdrośni "koledzy" mi wróżą.
Tak więc nikt Ci nie da rady w stylu "kupuj Alfę", albo nie bierz tego. To musisz poczuć sam.
I nie ważne na jaką markę się zdecydujesz. Szukaj auta zadbanego, bo mniej wysilone samochody potrafią wybaczać błędy eksploatacyjne, Alfa podobno nie wybacza takich zaniedbań.