Strona 6 z 35 PierwszyPierwszy 12345678910111213141516 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 348

Temat: Czy umiemy wymienić wady Alfa Romeo?

  1. #51
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie

    Cytat Napisał PawełQV
    -słabe hamulce
    Akurat ja na hamulce nie narzekam. Może już tarcze masz za cieńkie?

    Cytat Napisał PawełQV
    -zawodne przełączniki sterowania fotelami
    trzeba wyciągnąc i styki WD40 potraktować, jak nie pomoże to czyszczenie dokładniejsze(ten od oparcia czyściłem...śrubokrętem)

    Cytat Napisał PawełQV
    -kosmiczny koszt oryginalnych pierdół tj. amorki boge,sprzęgło,przewody i świece
    To jest fakt- sprzęgło 1100 zł z Valeo, ja mam Sachsa za 550zł. Amory- 380zł/szt., świece to ja akurat miałem po rabacie więc tutaj się nie wypowiadam
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  2. #52
    Ferrari-1
    Gość

    Domyślnie

    Dla mnie największą wadą jest ciągłe odpowiadanie znajomym na pytania co mi się już zepsuło i ile do niej już włożyłem kasy . A psują się pierdoły, głównie wynika to ze złego użytkowania przez poprzednich kilku właścicieli.

  3. #53
    Emeryt Fachowiec
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Giulia 2.0 Turbo 200KM '17
    Postów
    2,169

    Domyślnie

    Cytat Napisał phantom71
    Dziwne że nikt nie pisze o kolektorach wydechowych przy TS i o aluminiowych miskach olejowych, zbyt nisko
    Mi sie tam nigdy nie zdarzylo przytrzec, moze zderzak mnie wyhamowuje

  4. #54
    ʇɧɹqoq Romeo Avatar bobryt
    Dołączył
    12 2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Auto
    OPC
    Postów
    1,221

    Domyślnie

    fakt! miska!

    - zdecydowanie za nisko łącznik łaczący miski. 2 razy przez niego w warsztacie byłem
    - promień skrętu :mrgreen:
    - przycisk świateł awaryjnych, nie raz dziękując komuś uruchomiłem wycieraczki
    - kiepski dostęp żeby rozebrać miske
    1997 Alfa Romeo 155 2.0 16v
    2000 Subaru Forester S-Turbo

    2002 Opel Zafira OPC


    1999 Volvo V70

  5. #55
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar PawełQV
    Dołączył
    04 2007
    Mieszka w
    Łódź-San Francisco
    Auto
    Alfa Romeo 164 QV '91
    Postów
    205

    Domyślnie

    > hamulce mam cacy , tarcze Brembo i klocki ferodo z zeszłego roku ale na poprzednich tarczach i klockach było tak samo kiepsko (może serwo, holera wie, jeszcze nie mieszałem przy tym za mocno).
    > a jeśli chodzi o styki przełączników to już przerabiałem temat i chyba umarły trybem nagłym muszę jakieś nowsze dorwać.
    > wracając do amorków to chyba te 380zł/szt to za zwykłe gazówki bo elektryczne boge to pewnie poniżej 1000/szt nie zejdą



    //////////////////////
    PawełQV napisał/a:
    -słabe hamulce

    Akurat ja na hamulce nie narzekam. Może już tarcze masz za cieńkie?

    PawełQV napisał/a:
    -zawodne przełączniki sterowania fotelami

    trzeba wyciągnąc i styki WD40 potraktować, jak nie pomoże to czyszczenie dokładniejsze(ten od oparcia czyściłem...śrubokrętem)

    PawełQV napisał/a:
    -kosmiczny koszt oryginalnych pierdół tj. amorki boge,sprzęgło,przewody i świece

    To jest fakt- sprzęgło 1100 zł z Valeo, ja mam Sachsa za 550zł. Amory- 380zł/szt., świece to ja akurat miałem po rabacie więc tutaj się nie wypowiadam
    _________________
    Alfa jest jak kobieta: piękna z charakterem, ale jak zaczniesz ją zaniedbywać to wbije ci nóż w plecy.
    PawełQV
    AR 164'91 QV

  6. #56
    zwiezu
    Gość

    Domyślnie

    ja generalnie to chyba nie moge narzekac na swoja niunie... silniczek odpukac zwawy, jak wracalem z wladyslawowa to jeszcze bardziej mnie przekonal do siebie... niezbyt wielki i nazbyt nowoczesny ale potrafi...)) poprzedni wlasciciel musial w niego troche powkladac, ale mnie tez czeka male co nieco... cieknie mi chlodnica i pompa paliwa gubi troche paliwa przez zaworek od dodatkowej dawki paliwa do turbiny.... a poz atym co da sie zauwazyc...:
    - nieocynkowane podwozie... trza zadbac co by pozniej nie ogladac jezdni jak flinstonsi...
    - elektryka nie jest mocna strona tych autek...( styki przewodow, tzw. "choinki")
    - klamki zewnetrzne(choc to chyba kwestia eksploatacji i konserwacji... nic bez powodu sie nie psuje...
    - hm.. twarde zawieszenie... na prostej i zakretach- cudownie , ale na tych pseudo naszych jezdniach to dramat(zwlaszcza jak sie zalozy cos wiekszego na piasty... czyli wiadomo czestsze wymiany podzespolow zawieszenia...
    - no niestey ciagla walka z halasujaca tapicerka...(ale na tych wybojach to i w niejednym nowym cos zaskrzypi...)
    wiecej sie nie dopatruje... uwazam ze dobrze trafilem z moja niunia..

  7. #57
    J@rek
    Gość

    Domyślnie

    [145] '1999 na liczniku 88000 (są rachunki, ale zawsze jest ale...)
    Po 3 tygodniach użytkowania:
    Minusy:
    -skrzynia biegów - jedynka wchodzi z dużym oporem
    -jednak dość głośno we wnętrzu
    -symboliczny bagażnik
    -praktycznie brak schowków - bo to co jest to trudno nazwać schowkiem - wielkością nie odbiegają od popielniczek.

    -wewnętrzne lusterko wsteczne zasłania widok
    Plusy:
    -super wygodne fotele przednie
    -zwrotność
    -hamulce
    -4xPP i ABS- nie wiem czy plus, ale są i na to zwracałem uwagę przy zakupie

    Po kilkudziesięciu tysiącach :
    sportowe auto - niskie, niewygodnie się wsiada i wysiada.
    pije olej będę robił uszczelki popychaczy

    reszta OK .

  8. #58
    Tiga
    Gość

    Domyślnie

    -Dosyc,zeby dosięgnąć do schowka trzeba mieć ręce orangutana to jeszcze jest bardzo mały
    -skrzypiące wnętrze przy niskich temperaturach
    -zbyt duża puszka ostaniego tłumika w 145 ts

    Więcej grzechów nie pamiętam... :wink:

  9. #59
    mrutyś
    Gość

    Domyślnie

    to ja tego mam trochę dot 156 1,9JTD:
    - wymiana żarówek przód po prostu test na cierpliwość dla mnie i właścicieli garaży w koło mojego
    - spryskiwacze szyby przedniej, leje na wycieraczkę, w zimie woda z szyby odprowadzana jest własnie "po" spryskiwaczu i sobie normalnie zamarza
    - otwieranie bagażnika tylko od środka albo kluczykiem
    - wręcz irytujący brak tylniej wycieraczki szyby, normalnie dramat szczególnie na jesień jak jest taka "kapucha"na polu i szyba tylna jest tak zakidana przez deszcz, mżawkę itp. że cofanie tylko do lusterek bo inaczej z ręcznikiem trzeba było by chodzić...
    przechodząc do wnętrza:
    - parujące szyby, niewiadomo skąd i dlaczego czasem jadę godzinę i nic a czasem w 15 seknud mam jak by samochód stał na uboczu i były w nim dwie oddmiennej płci osoby
    całe szczęście, ze dmuchawa działa tak że jak szybko parują tak szybko potrafią odparować, mimo wszystko jest to wkurzające
    - plastiki, jakość nie jest najgorsza ale to jak czasem potrafią "grać" to tragedia jak ktoś nie ma radia to przyjamniej mu cos "gra"
    - regulacja fotela a dokładnie te "gałki" odpowiadajace za jego pochylenie... jak chcesz go rozłożyć do spania trzeba się trochę "nakręcić"
    - schowek stonowczo za mały, chyba tylko na chusteczki i papier toaletowy
    - brak uchwytu na jakiś napój moze to nie piorytet ale by się przydał
    - brak składanych siedzeń z tyłu, jak bym chciał przywieź drzwi to lipa na narty czy deskę jest otwór ale to trochę za mało
    - promień skrętu jak w autobusie, mniej więcej na zawrócenie trzeba prawie tyle miejsca co dla naczepy
    - przy 130km/h trzeba radio dać na 15 bo inaczej to wiatr słychac jak na motorze
    - zawieszenie czasem lubi coś "powiedzieć" (skrzypi)
    - jeśli chodzi o skrzynie biegów, nie jest źle czasem jakiś mały opór przy pierwszym biegu
    - przy chłodniejszych dniach po włączeniu zapłonu dziwny dźwięk z konsoli klimatyzacji czy nawiewu (jak by tam sie woda gotowała tylko czajnik gwizdka nie ma)
    - dziwne sterowanie otwieraniem szyb, przeważniej jak sie trzyma dłużej przycisk otwiera się szyba tyle ile go trzymamy a jak chcemy aby otworzyła się cała to tylko szybko klikamy a tutaj jest na odwrót... ale da się z tym żyć,
    - ja nie mam na klapie z tyłu jaka pojemność silnika tak że jedna z większych wad to to że każdy łysy dres stojący w swojej BMW albo VW na pasie obok chce się sprawdzić ale z doświadczenia lepiej takich ignorować
    - co do serwisu to też nie jest łatwo znaleść kogoś kto się na tym zna, a nie jest tylko przekonany iż "da radę"
    ale ogólnie to przepiękny i wspaniały samochód, następny to też będzie alfa i następny też, ogólnie nic się nie psuje trzeba tylko dbać, lać i jeździć

  10. #60
    mrutyś
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcins737
    - brak systemu samomycia , woskowania i odkurzania :wink:
    u mnie też

Podobne wątki

  1. [159] Jak wymienić zarówkę w bagażniku Alfa Romeo 159 SW
    Utworzone przez gamerboy w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 20-03-2014, 11:08
  2. Czy umiemy wymienić zalety Afa Romeo?
    Utworzone przez NightDay w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 54
    Ostatni post / autor: 14-08-2011, 13:53
  3. Wady i zalety AR 166 2.0 TS
    Utworzone przez apacz84 w dziale 166
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 27-12-2007, 18:52
  4. 145/146 TD wady i zalety
    Utworzone przez mick w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-08-2007, 15:12

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory