Dokładnie tak się stało... Tam jest bardzo wysoka temperatura a aluminium ma niską temperaturę topnienia. To było tylko na próbę - nie możesz dać tam alumuniowej blaszki z puszki po piwie na stałe. Tam daje się blachę z kwasówki nierdzewnej i do tego 1 mm i czasem to się też przepala. Twoja blaszka musiała szczelić i to też dużo że dojechałeś do stacji bo ta prowizorka daje możliwość dojechania do domu jak gdzieś na mieście (u znajomych padnie ci EGR) nic ponad to. Masz już winowajcę wiec podłącz przepływomierz, zaślep jeszcze raz EGR grubą blachą (wyciętą Kątówką nie nożyczkami) i zacznij się rozglądać za nowym zaworem zaworem recyrkulacji spalin (EGR). Pozdrawiam...