mam takie pytanie, bo nieraz handlarze piszą że po wykupieniu ubezpieczenia na 30 dni można wracać na kołach, czy to prawda ?
pewnie zależy od kraju, bo z tego co wyczytałem np. niemcy mają jakieś tymczasowe tablice ale włosi już nie
eh nie ma lekko, trzeba by było drugi raz jechać z tablicami i nie wiadomo czy czegoś nie wykręcą w międzyczasie
szaleje koleś z tym rocznikiem
http://allegro.pl/show_item.php?item=4099588625
Wszystkie ogłoszenia to "pełna opcja", a bida w środku aż piszczy. Dodatkowo ewidenty przedlift, skóry wyplakowane, a ten pisze że 2010. Kyrje elejson.
Doszedłem do wniosku , że może faktycznie za bardzo się zachłysnąłem. Wiecie jak to jest, jak się komuś doradza to głowa zimna, ale jak się kupuje dla siebie to już bywa gorzej. Postanowiłem dać sobie trochę luzu. Najgorsze, że zacząłem oglądać ogłoszenia diesli choć zarzekalem się, że traktora nigdy nie kupię. Z drugiej strony patrząc, czy ktoś może podpisać się pod stwierdzeniem "Tak , mam jts'a od nowości, jeżdżę kilka lat i jest to SZROT". Nie znalazłem nikogo takiego.
Wizyta u TT pozwala spojrzeć z zimną głową.Uważam, że przy tej liczbie zer w cenie. warto zainwestować te 350 czy 400 zł w dokładniejsze sprawdzenie niż SKP. I JTS to nie szrot, tylko silnik specjalnej troski. Jest tu wielu zadowolonych użytkowników JTSa.
PS: ta Alfa wygląda naprawdę fajnie!![]()