gdyby ktoś trafił na aukcję/ogłoszenie lub może posiada na sprzedaż aluminiową pokrywę zaworów do 2.0 TS to proszę o info
gdyby ktoś trafił na aukcję/ogłoszenie lub może posiada na sprzedaż aluminiową pokrywę zaworów do 2.0 TS to proszę o info
A odnośnie tych dwóch furek od kumpla- Włocha, co byście bardziej polecali 2.0 ts czy 2.0 jts? Bardziej mi chodzi o silnik.
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 08-03-2017 o 22:36
-------
Autosklep24 zaprasza na zakupy. Dla Forum rabat 10% na hasło "alfaholicy".
W przypadku nagłej potrzeby rozmowy ze sprzedawcą
proszę dzwonić 792 465-368
Powaznie tak jest, ze JTS to samo zlo? Nawet, jesli serwisowany terminowo, od 1. wlasciciela? Tak, tak, czytalem, ze ma swoje bolaczki, ale naprawde unikac jak ognia? Sa tez i zadowoleni (chyba) uzytkownicy...
Sent from my VF-895N using Tapatalk
Tak rozglądając się po samym forum to były już przypadki wymuskanych egzemplarzy zalewanych najlepszymi olejami, w których znikąd walnęły silniki. Do tego kupa tematów o falowaniu, nagarach, bliżej nieokreślonych przyczynach usterek, kosztownych wymianach rozrządów, cewek - może i da się tym normalnie jeździć ale na pewno nie jest to tania jazda A skoro tak jest to czy warto? Dynamika nie jakoś specjalnie lepsza od zwykłego TS-a 16v, a ryzyko większe.
No jest Mattman, który nie narzeka chyba
Napisałem Ci na priv. Je ze swoimi przebiegami rocznymi, słabym jestem wyznacznikiem zadowolenia.
2.0 JTS, to takie nie do końca wiadomo co... stary Twin Spark ze swoimi problemami, z głowicą, która dostarcza sporo nowych ;-) Taki trochę królik doświadczalny....prototyp. Problem w tym, że kupujący stali się jednocześnie testującymi to rozwiązanie. Efekty widać, w setkach wątków na forach Alfa Romeo.
Myślicie, że ta 2.0 Ts red style z kupą nowych części wymienioną w 04.2016 z pewnego źródła za powiedzmy 3500 € to dobry deal? Do tego dodaje nowe sprzęgło i odnowi fotel kierowcy. Chcę poznać Waszą opinie bo kumpel się przypalił i targować mi kazał
- - - Updated - - -
Ja zauważyłem kuriozalną sprawę. Na naszych forach wszyscy psioczà na 2.0 Ts, i 2.0 jts a 2.0 v6 turbo to już jak dżuma a na forach zachodnich 90% ludzi jeździ i nie narzekają.
Najwięcej krzyczą Ci, co nigdy nie jeździli...
Miałem i Ts-y, miałem dwa busso (jeden z kompresorem) mam teraz jts, wnioski nasuwają mi się następujące, większość aut kupiona jest z drugiej, trzeciej itd ręki. Użytkowana różnie, serwisowana różnie, dużo zależy od tego jak dane auto, dany silnik był "prowadzony" przez cały okres eksploatacji.
Większości aut, o których w wątku o zakupie była mowa, ja osobiście bym nie kupił, właśnie ze względu na to, że nie miały jasnej historii, albo ta co jasna była, była nie do zaakceptowania.