Qrde to może jednak nie sprzedawać? :-) Ale od jesieni +/- 500km nakręcone. Jak będzie tylko przepalana co drugi weekend to średnio to widzę, że nabierze na wartości, gumy sparcieja i zacznie się zabawa w wymiany tego tamtego. Chociaż na autoscoucie już po 8-9k euro chodzą..
- - - Updated - - -
Dlaczego zakładasz że z autem jest coś nie tak? Uważasz, że to jest przyczyną, że do tej pory ludzie dzwonili a pierwsi zainteresowani będą oglądać auto dopiero w ten weekend? (trzech jeden po drugim, i zaznaczyłem, żeby było jasne kto pierwszy ten lepszy, żeby potem nie było nieporozumień, że sprzedane a ja jadę na drugi dzien do ciebie - oczywiście zainteresowanych od razu powiadomię, że auto sprzedane, także proszę to uszanować). Ogłoszenie poza tym nie wisi nawet dwóch tygodni..
Kolejna sprawa to fakt, że auto ma 12 lat i mimo małego przebiegu nie wyjechało wczoraj z salonu. Wg. mnie jest to niezła baza ale jeśli ktoś myśli, ze kupi 12 letnie GT z silnikiem 3.2 i liczy na to, że nie włoży jednej złotówki w ciągu następnych kilku lat to się może później czuć oszukany. Wg. mnie auto jeździ jak po sznurku, oleju nigdy nie dolewalem, przez dwa lata nigdy nie zawiodło ale w takim wieku trzeba auto dobrze sprawdzić, żeby za pół roku nie wyszło, że są pióra wycieraczek do wymiany a ja ten fakt zataiłem. Takim klientom od razu dziękuję, proponuje rozejrzeć się za ideałem za 18k prosto ze Szwajcarii.. moja przy tych to szrot za dużo większe pieniądze więc po co przepłacać..