Nie mam zapasowej przepływki i nie znam kogoś kto mógłby mi pożyczyć na 5 min. Postaram się dorwać kogoś w Białymstoku lub okolicach z 2.5 v6. Co do alternatora to
"Do sedna:
Musiałem wymienić komutator w alternatorze, więc elektryk od razu wymienił w nim też szczotki. Mało tego ponieważ, żeby móc go wyjąć, zdjął też rozrusznik, to sprawdził od razu i jego wnętrze. Okazało się, że jego szczotki (rozrusznika) nie są już pierwszej świerzości., wymienił i je. I takim oto sposobem (najprawdopodobniej) pozbyłem się problemu falujących obrotów. To falowanie przybierało podobnyy charakter jak zmiana wywołana uruchomieniem sprężarki klimatyzaji (do złudzenia podobne wrażenia).
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/166/...#ixzz2rXUCmS1h"
- - - Updated - - -
Ewidentnie mam dziurę w układzie wydechowym. Na postoju przy włączonym silniku czuć swąd spalin/benzyny w środku. Najprawdopodobniej uwalone są uszczelnienia pomiędzy głowicą a kolektorem wydechowym. Reszta układu wydechowego została dokładnie skontrolowana. Poprzedni właściciel pospawał cały układ wydechowy, tylny tłumik zmieniony na Ultera, na pewno wyjmowane było wszystko celem ogarnięcia i zostało potem złożone na starych/uszkodzonych uszczelkach. Dostęp do kolektora wydechowego z góry jest niemożliwy a z dołu bardzo trudny bez demontażu ściany grodziowej. Jak łatwo i szybko dobrać się do kolektora wydechowego ?
- - - Updated - - -
Dodam jeszcze, że samochód pali jak smok, zwlekałem z dodaniem tego symptomu bo Alfę mam od 3 tygodni, ale średnio spala mi 17-18 L / 100 km 50/50 trasa/miasto. Jeżdżę rozsądnie w trasie 90-110 km (prawie jak grzyb) w mieście bez szaleństw. Ogólnie to żaden eko-driving tu nie działa, kupując 2.5 v6 liczyłem się z dużym spalaniem ale myślę że uwzględniając mój styl jazdy, warunki itd. pali trochę za dużo.
Podsumowując informacje:
- nie mam pełnej mocy, braki czuć szczególnie na niskich obrotach nawet moja KIA Shuma 1.6 LS zbierała się od 90 km/h na V biegu lepiej niż Alfa
- mam za duże spalanie
- na zimnym pracuje równo ale trzęsie budą
- mam nieszczelność na początku układu wydechowego
Co zrobiłem:
- uszczelnienie i czyszczenie dolotu (komplet nowych uszczelek)
- czyszczenie przepustnicy
- sprawdzenie cewek test z FES + sprawdzenie oporu uzwojenia pierwotnego/wtórnego
- reset parametrów kompa i adaptacja
- podstawowa diagnostyka z poziomu FES i Alfadiag
Mam dostęp do:
- kanału
- kompa i interfejsu VAG KKL / FES / Alfadiag
- kompletu narzędzi
Ostatnio edytowane przez bussoholik ; 26-01-2014 o 22:08
Podepnij kompa i zrob logi podczas jazdy do odciecia. Gdzies jest opisane jakie parametry zapisac itd ale generalnie obroty, przeplywka, lambda i korekty... trzeba zobaczyc jak pracuje sonda bo jesli stoi to mozesz miec powod duzego spalania i innych problemow. Do kolektorow da sie dojsc tylko wymaga to "gimnastyki"i trzeba sie pozbyc tych nieszczelnosci!
Mały Quiz
W tej chwili jest to mój priorytet ponieważ:
a) Auto na wolnych obrotach brzmi jak Opel Calibra 2.0 8v w opcji pakietu stylistycznego wykonanego z rewolucyjnego materiału Carbo-MDF (płyta MDF powleczona "okleinom karbonopodobnom" ) wraz z specjalnym tuningiem układu wylotowego przeprowadzonym wkrętarką akumulatorową z wiertłem fi 10 mm.
b) Buczenie wydechu zupełnie nie przystoi do charakteru Alfy 166.
c) Pomimo dość liberalnych poglądów nie chcę "odlatywać" na mieszance spalin i oparów benzyny dostających się przez nawiewy wentylacji.
d) Niemożność wyprzedzenia Matiza z 4-rki przy 50 km/h celem zmiany pasa jest trochę denerwująca.
e) Średnie spalanie w wysokości 18 L/100 jest trochę irytujące - mróz, bak duży, nie noszę rękawiczek i na stacji łapy mi grabieją.
f) Wszystkie powyższe odpowiedzi są prawidłowe.
Odpowiedzi można nadsyłać do końca miesiąca. Obiecuję że za każdą poprawną odpowiedź umieszczoną w tym temacie 100x kliknę w pajacyka na pajacyk.pl.
Tak na serio: dołączyłem dwa wykresy 1 - Auto rozgrzewające się do 62 C na wolnych obrotach 2 - dwójka do odcięcia . Będę bardzo wdzięczny za analizę i opinię dt. wykresów.
Nie chcę oddawać alfy w ręce mechanika, nie chodzi mi o względy finansowe. Po prostu widzę jak z autem obchodził się poprzedni właściciel i poprzedni mechanik, wszystko na silikon, taśmę izolacyjną i drut. Alfę traktuję jako hobby i dążę do przywrócenia jej fabrycznego stanu własnymi siłami.
Naturalnie wykresy są eksportowane z FiatEcuScan i przeznaczone do przeglądania w tym programie. Jeśli zainteresowani pomocą nie posiadają FES-a to chętnie go udostępnię.
Ostatnio edytowane przez bussoholik ; 27-01-2014 o 16:56
Może troszkę monotonnie zapytam biorąc pod uwagę wcześniejsze posty ale dlaczegoby nie....Próbowałeś odpiąć przepływkę co będzie? Chodzi mi tu najbardziej o ten brak mocy
U mnie dla przykładu z padniętą przepływką spalanie spadło ze średnio 15l do 11-12l ale wiem, że to dziadostwo jest strasznie złośliwe więc nigdy nie wiadomo
Nie próbowałem odpinać przepływomierza. Odpinać ? Można z odpiętą zrobić bezpiecznie kilka kilometrów i potestować ?
Na pewno pojawi się kontrolka silnika ale jak podepniesz z powrotem to zgaśnie. Jechać można nic się nie stanie.(może wzrosnąć spalanie) Jak odepniesz zafalują obroty przez chwilę nic sie nie przejmuj. U mnie jak próbowałem odpinać przepływkę spotkało się to z dwoma skutkami
1. Jak przepływka była jeszcze powiedzmy w miarę i po rozłączeniu aku dochodziła do siebie 2-3 dni to po odpięciu auto miało pełną moc
2. Jak umarła na amen i nie było górnej części obrotów nawet po odpięciu nie było pełnej mocy ale bez wątpliwości była poprawa
Ogólnie w takich sytuacjach przepływka to numer jeden do sprawdzenia metodą odpięcia
Twoje spostrzeżenia są dobre. Sterowniki typu Bosch Mototronic 2.1 działają w ten sposób, że gdy wartości przekazywane przez jakiś czujnik wychodzą po za normę to odczyt jest wstrzymywany i sterownik zastępuje wartości tego czujnika parametrami referencyjnymi zapisanymi w pamięci. Jeśli czujnik jest niezbędny dla pracy silnika to użytkownik dostaje komunikat w postaci zapalonej kontrolki (olejarka, marchewka itd.) jeśli nie jest niezbędny to zapisywany jest TC (trouble code) w pamięci sterownika i odczytuje się go po podpięciu do zewnętrznego testera diagnostycznego np. FES.
Ad. 1 po odpięciu przepływomierza przy podłączonym akumulatorze trzeba przeprowadzić adaptację , procedurę podałem w jednym z poprzednich postów. Jeśli nie przeprowadzisz adaptacji to sterownik przyjmie wartości referencyjne i przeprowadzi adaptację w znacznie dłuższy sposób co mogło przełożyć się na tymczasową poprawę pracy silnika.
Ad.2 jeśli przepływomierz się skończył to jego odpięcie również zmusiło sterownik do przyjęcia wartości referencyjnych stąd poprawa w pracy.
Odpinałem już przepływomierz przy włączonym akumulatorze zaraz po zakupie. Zrobiłem to nieświadomie bo nie byłem jeszcze zaznajomiony z budową sterownika ME 2.1, nie przeprowadziłem adaptacji, bo nie wiedziałem że trzeba to zrobić. Poprawy w mocy nie było, jedyne co uległo "poprawie" to wolne obroty bo silnik trzymał wyższe obroty biegu jałowego 900-1000 zamiast ~700 i nie telepało karoserią. Oczywiście po 2-3 dniach problem kołysania budą znowu wrócił bo sterownik przeprowadził długą adaptację.
Jutro spróbuję odpiąć przepływomierz ale wątpię bym wyciągnął z tego jakieś wnioski, bo już raz to robiłem (nieświadomie). Na wykresach załączonych w moim poprzednim poście widać że wartości dla przepływomierza są książkowe, zresztą sam przepływomierz jest wyczyszczony i całkiem świeży, jeśli po odłączeniu coś się zmieni to na pewno od razu napiszę na forum.
Dawidmk7 będę miał do Ciebie jeszcze małą prośbę, jutro postaram się wrzucić filmik na YT z przyśpieszeniem auta od 50 do 120 na 4-tym biegu, jeśli znajdziesz chwilkę to rzuć na to okiem i powiedz jak wypadają osiągi w porównaniu do Twojej 166 ok ? Myślę że moje auto nie ma mocy na wolnych obrotach, nie mam porównania do dynamiki innej AR 166 2.5 v6 a w internecie ciężko znaleźć jakieś dane na ten temat.
Fajnie by było gdyby ktoś wrzucił dane z sprawnej Alfy 166 2.5 v6 z FES (rozgrzanie do temp.roboczej na wolnych obrotach i przyspieszenie na 2-jce do odcięcia). Najlepiej było by to przypiąć gdzieś na początku forum bo to właściwie podstawa przy jakiejkolwiek diagnozie komputerowej, ciężko jest sprawdzać gdy nie ma się wartości wzorcowych do porównania. Jeśli ktoś posiada AR 166 2.5 v6, lub inną Alfę w okolicy Białegostoku to chętnie mogę podjechać z komputerem i zrzucić dane FES-em.
Ostatnio edytowane przez bussoholik ; 27-01-2014 o 20:38
jak tam drążek reakcyjny i ogólnie poduszki silnika?
- - - Updated - - -
Spoko, możemy porównać. Ja pierwszy raz od zakupu alfy mogę powiedzieć, że ma pełną moc
Tak nawiasem mówiąc jak kupowałem swoją to jeździłem kilkoma egzemplarzami (każdy 2.5 V6) i też mi sie wydawało, że te auta nie jadą, szczególnie z dołu włącznie z moją. Teraz po poprawnym ustawieniu rozrządu i z nową przepływką jest lepiej i takie ośiągi oceniam na adekwatne do masy ale faktem jest, że 2.5 po prostu nie ma dołu i wiele osób Ci to powie.
Ostatnio edytowane przez dawidmk7 ; 27-01-2014 o 20:40