Air conditioner faulty

[yoozef]

Możesz spróbować wstawić na próbę rezystor 2,2kOhm, termometr teoretycznie powinien pokazać 25 stopni. Jeśli pokaże, to termistor zwalony, jeśli nie, to coś dalej nie łączy pewnie.

Jak pokazuje 60 stopni to zgodnie z dokumentacją widzi jakieś 700Ohm:
http://docs-asia.electrocomponents.c...6b80090f8a.pdf
chyba że 60 stopni to jego limit, a tak naprawdę widzi rozwarcie/zwarcie w obwodzie?

EDIT: oczywiście 10kOhm, a nie 2,2. Coś mi się poplątało że tam 2,2 siedzi.

[danus77]

wbrew temu co może się wydawać to wstawienie rezystora nic nie da. Jak próbowałem u siebie wstawić potencjometr to nie było żadnej reakcji. A na termistor zareagował. Jeśli widzi 60 stopni tzn. że jest przerwa w obwodzie. musisz sprawdzić wiązkę w lusterku i tą na drzwiach.

[jacoff]

OK. Będę szukał dalej. Dzięki.

[yoozef]

wbrew temu co może się wydawać to wstawienie rezystora nic nie da. Jak próbowałem u siebie wstawić potencjometr to nie było żadnej reakcji.

E tam, niemożliwe. Termistor to przecież rezystor, tyle że o zmiennej rezystancji zależnej silnie od temperatury. Jak działa z termistorem to musi zadziałać z rezystorem, nie ma bata - to elektryka a nie magia. Może ten potencjometr był coś nie teges, albo duży i logarytmiczny?
A tak z innej beczki, wymieniałem sobie dzisiaj mechanizm składania prawego lusterka bo mi padł, jako dawca posłużyło lusterko z Anglika. Siedział w nim ten oryginalny termistorek, zmierzyłem go w domu w ok. 20 stopniach i pokazał aż 12kOhm, dziwne...

[danus77]

hehe...yoozef ja wiem że to nie magia...sam jestem z zawodu elektronikiem i elektrykiem/automatykiem...potencjometr miałem 50kOhm wieloobrotowy laboratoryjny nówka sztuka na pewno sprawny i wierz mi sam zbaraniałem jak to zobaczyłem. ICS nie reagował na żadne zmiany rezystancji w zakresie 5k-30kOhm. A więc jednak coś jest na rzeczy.

[macccccc]

Ja to opisywałem i jest to zwykły termistor NTC 10k. Tydzień temu wymieniałem u siebie i płaciłem za sztukę 2,90 pln. Roboty na jakieś 30 minut, ale potrzebna miniszlifierka, kombinerki, kawałek płaskownika i klej na gorąco.
Kawałek płaskownika wsuwamy między obudowę a wkład lusterka i wyciągamy szkiełko, bo trzyma się tylko na zatrzaskach. Następnie wypychamy ten plastikowy cypelek czujnika do środka lusterka i mamy czujnik na wierzchu. Następnie za pomocą miniszlifierki należy usunąć pozostałości starego czujnika i kleju w którym jest zalany. Należy pamiętać, że połączenia termistora z kabelkami nie mogą być lutowane, a więc należy rozgiąć te zagniotki oryginalne i zaciskamy ponownie na nowym czujniku. Potem wkładamy w wyfrezowaną wcześniej obudowę i zalewamy klejem na gorąco. Wkładamy obudowę czujnika w lusterko i wciskamy wkład. Ot cała robota.
Niech się nikt początkowo nie zdziwi wskazaniami temp prawie z kosmosu. Jest to spowodowane zaabsorbowaniem dość dużej ilości ciepła przez czujnik z kleju. Po 1h na mrozie pokazuje prawidłowo z dokładnością do 1 stopnia, bo taka jest rozdzielczość ICS'a.

Zrobiłem wszystko wg instrukcji i nic sie nie zmieniło. Nie rozumiem tylko tego, jakie zagniotki mam zacisnąć na nowym czujniku, bo nie widziałem tam żadnych zagniotek. Owinąłem kabel wokół pręcików termistora i to w całości zalałem.

[danus77]

Oryginalny czujnik był połączony z wyprowadzonymi z niego kabelkami za pomocą połączeń zaciskanych, tzw. "zagniotek". Niestety w przypadku takich pomiarów połączenia lutowane lub owijane, tak jak to zrobiłeś nie wchodzą w grę ze względu na zbyt dużą rezystancję i niepewny styk w przypadku owijanych oraz zjawisko termopary w lutowanych.
Proponuję również sprawdzić styki połączeniowe przewodów czujnika z resztą instalacji, które schowane są za mechanizmem regulacji położenia lustra, co wiąże się niestety z rozkręceniem lusterka. Są tam zwykłe wsuwki, które np. w moim przypadku pokryły się rdzawym nalotem wprowadzając dodatkową rezystancję w tor pomiarowy. Je też polecam zastąpić połączeniem zaciskanym i osłonić rurką termokurczliwą.
Ja pod ręką miałem takie i je wykorzystałem. Zdjąłem tylko tą kolorową nasadkę ochronną.

[Marcin Szł-y]

Witam dziś odebrałem auto od mechanika, była wymieniana dmuchawa klimy, Niestety klima dalej nie działa.... Stwierdził że musi być to wina jakiegoś sterownika lub czegoś podobnego..... Co mówicie w czym leży szkopuł???? dodam że klima ani nie grzeje ani nie chłodzi. Mechanik twierdzi że sprężarka jest ok,klima szczelna i nabita. Co proponujecie???? Jaki zakład polecacie w poznaniu który mógłby to sprawdzić???????

[dadasiek]

oczywiscie wiesz, że klima (a właściwie sprężarka) uruchamia się w temp. min. +3 ?

[yoozef]

oczywiscie wiesz, że klima (a właściwie sprężarka) uruchamia się w temp. min. +3 ?

Kolega Marcin jak mniemam pisząc "klima" ma na myśli wszystko, co związane z nawiewami, bo pisał, że nie grzeje . Tak że to nie to.

A ICS coś pisze? Wygląda jakby nawiewy działały czy rzuca jakieś komunikaty?