Pasek po rolkach chodzi idealnie, caly naped chodzi cichutko, przed wymiana wszystko chałasowało. Pasek piszczy tylko jak jest zimny i tylko jak przyspieszam. Jak bede jechal delikatnie to nie piśnie.
Macie paranoje z tymi mechanikami, auto to nie prom kosmiczny. Może robilbym sam ale nie mam warunków, narzędzi oraz ochoty. Wolę wolny czas poświęcić na odpoczynek.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka



Odpowiedz z cytatem

jakby mnie było stać to też bym dawał sporo mechanikom do zrobienia. Ale na pewno bym nie zapłacił i nie odebrał auta w którym coś nie zostało zrobione lub zrobione źle.

Ale to na wiosnę.
