Kiedy używacie 6tego biegu - obroty silnika - wpływ na dwumas

[quba]

Czy to świetny kolor Twojego auta sprawia że jesteś takim pewnym siebie ironistą ?

Kolor w pełnym słońcu jest tak piękny , że kierowcy Porsche zaczepiają mnie z nieśmiałym pytaniem gdzie go kupiłem. Niestety pojawiają się pogłoski, że mają wprowadzić podatek od drobinek połyskującej perły.

A wracając do tematu. Układ korbowo-tłokowy (dwumasa też) są "zabijane" przez nagłe uwalnianie dużej dawki momentu obrotowego. Szczególnie zabójcze jest to gdy dzieje się z niskich prędkości obrotowych. Jazda ze stałą prędkością i przyspieszanie z głową nie szkodzi silnikowi. Jazda , że zbyt niską prędkością jest też niewskazana ponieważ silnik nie wykorzystuje swojej bezwładności. Każdy kto bawił się maszyną polerską wie, że jej włączenie z gąbką na karoserii powoduje , że wyrwie nam ją z rąk. Tak samo dostają po tyłku korbowody, sworznie i panewki gdy nagle dodajemy gazu. Gdy maszynę polerską rozpędzimy i przytkniemy do karoserii nic nam już nie grozi.

[pitman]

Kolor w pełnym słońcu jest tak piękny , że kierowcy Porsche zaczepiają mnie z nieśmiałym pytaniem gdzie go kupiłem. Niestety pojawiają się pogłoski, że mają wprowadzić podatek od drobinek połyskującej perły.

A wracając do tematu. Układ korbowo-tłokowy (dwumasa też) są "zabijane" przez nagłe uwalnianie dużej dawki momentu obrotowego. Szczególnie zabójcze jest to gdy dzieje się z niskich prędkości obrotowych. Jazda ze stałą prędkością i przyspieszanie z głową nie szkodzi silnikowi. Jazda , że zbyt niską prędkością jest też niewskazana ponieważ silnik nie wykorzystuje swojej bezwładności. Każdy kto bawił się maszyną polerską wie, że jej włączenie z gąbką na karoserii powoduje , że wyrwie nam ją z rąk. Tak samo dostają po tyłku korbowody, sworznie i panewki gdy nagle dodajemy gazu. Gdy maszynę polerską rozpędzimy i przytkniemy do karoserii nic nam już nie grozi.

Myśle ze z tą bezwładnością trafiłeś w sedno sprawy diesel w aucie to w brew pozorom nie traktor , jestem przekonany ze zdecydowanie lepiej operować gazem gdy silnik ma już swoją bezwładność wynikająca z rozpędzenia mas wirujących niż kiedy żre paliwo napinając się na zbyt niskich obrotach...a nawet jestem tego pewien, jak komuś słoń na ucho nie nadepnął to nawet słychać ...i nie zapominajmy przede wszystkim o...przyjemności z jazdy


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[bobby]

Artykułów mnóstwo w sieci o tym jak dbać o dwumasę...

Sednem jest nie "pyrkanie" 40km/h na 5tym biegu itd. I jazda na wyższych obrotach - podobno od 2000 - 2500 rpm to obroty w których jtdm najrówniej pracuje i jest najmniej obciążone koło dwumasowe.

Ciekawi mnie jak intensywnie pracuje dwumasa podczas jazdy na trasie gdzie przy 100km/h wrzuca się 6 bieg a na obrotomierzu jest ok 1600 rpm... jest to bardzo nie zdrowe dla silnika ? Czy lepiej na długich trasach trzymać się ok tych magicznych 2 tyś obrotów...


Pytam gdyż jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie w tej kwestii.

Pierwszy z brzegu wykres dla silnika 1.9 jtdm.
Linie bliżej poziomej osi - to te dla fabrycznego oprogramowania.

Patrzymy na obroty:
1400 obr/min - moc ok 37 KM
1600 obr/min - moc ok 50 KM
1800 obr/min - moc ok 75 KM
2000 obr/min - moc ok 90 KM


Patrzymy na kształt wykresu:

do 1500 obr na minutę - łagodny przyrost momentu obrotowego
1500 - 2200 - szybki przyrost tej wartości - tutaj turbina zaczyna coś rzeczywiście pompować



Koło dwu-masowe ma tłumić niepożądane drgania, które bez tego elementu przenoszone byłyby na sprzęgło i dalej.

Film z istoty działania koła dwu-masowego:

OD 1:47

https://www.youtube.com/watch?v=YnaXB8q3uzQ




Małe podsumowanie:
1. Jeśli moc będzie wystarczająco duża by przeważyć, opór powietrza, tarcie opon i td... drgania nie będą występować przy jeździe ze stałą prędkością. Z wykresu widać, że póki jedziemy po płaskim, 1700 obrotów spokojnie do tego wystarczy, chyba że ciągniemy przyczepę. (Moc czyli de facto praca w jednostce czasu. Moc maksymalna (ta z wykresu) jaką może wygenerować silnik przy pełnych możliwościach -"gazie w podłodze" przy tych obrotach wystarczy do pokonania oporów ruchu)

2. Drgania towarzyszą również, szybkiemu przyrostowi momentu obrotowego w czasie przyspieszania. To znaczy, że jeśli będziemy dusić gaz do oporu przy obrotach poniżej ok 2200 obr/min to będziemy jednocześnie znacznie obciążać koło dwu-masowe.


Wniosek:
- do jazdy ze stałą prędkością można śmiało używać obrotów rzędu 1700 (może nawet 1600 - będzie to czuć na pedale przyspieszenia - to jest czy przy naciśnięciu na gaz auto będzie przyspieszać czy nie - jeśli nie to obroty są za niskie do warunków jazdy.)
- do mocnego przyspieszania powinniśmy używać obrotów powyżej wartości 2200 - wtedy koło dwu-masowe będzie mniej obciążone.


A teraz wersja dla mało gramotnych (Reszta już załapała o co chodzi):
- jeździć około 1700 obr/ min ze stałą prędkością (po płaskim, lub na trochę wyższych obrotach pod górę)
- nie "butować" gazu przy niskich obrotach





EDIT:
Oczywiście opory powietrza i toczenia w zasadzie powyżej 50 km/h rosną w kwadracie prędkości. Dlatego przy mniejszych prędkościach można jeździć bezpiecznie na trochę niższych obrotach silnika. Natomiast autor pytał konkretnie o 6 bieg i prędkość około 100 km/h.


EDIT 2: Jeśli ktoś zamontuje sobie 20 calowe koła - które mają znacznie większy moment bezwładności to również dla tego konkretnego silnika trzeba będzie wziąć poprawkę na obroty - jeździć na wyższych.







PS.

A ile paliwa powinno by w baku aby amortyzatory wytrzymaly jak najdłużej?W ktora stronę musze częściej skrecac aby maglownica nie padla zbyt wcześnie?itd

+1

Z tą maglownicą to poważna sprawa w naszych autach. Jeśli ktoś zna odpowiedź to niech się wypowie... xD xD xD

[Mati_95]

Ja się "nauczyłem" zmieniać bieg na wyższy przy minimum 2500obrotów oraz żeby mieć obroty w trakcie jazdy conajmniej w okolicach 2000. Czy to jest optymalne dla dwumasy? Nie wiem ale przynajmniej turbina już wtedy "pracuje", również w przypadku jakiegoś zdarzenia moge "sprawnie" odjechać nie czekając aż skończy się turbodziura.