
Napisał
kisiu
czy jest mozliwosc bez uszczerbku dla skrzyni zakrecenie silnika do 6000 rpm/min i wrzucenie jedynki? i
Ze względu na konstrukcję i zasadę działania automatycznej skrzyni nie jest możliwe. Skończyło by się, może nie za pierwszym razem, całkowitym rozwaleniem mechanizmu.

Napisał
kisiu
odjazd z koszmarnym piskiem?
Jak najbardziej jest możliwy i to nawet nie odjazd a stanie i robienie zasłony dymnej do całkowitego zniszczenia opon włącznie. Powiem więcej, jeżeli to Cię kręci, to podczas robienia tego koszmarnego pisku automat przerzuca na drugi bieg a ty dalej stoisz i robisz jeszcze bardziej koszmarny pisk.
Przy automacie nie ma pojęcia "puszczania sprzęgła" czy "jazda na półsprzęgle" on cały czas ciągnie. Robienie pisku odbywa się na zasadzie wciśnięcia pedału gazu do dechy.
Automat wtedy wpuszcza silnik nawet na 6500 obr/min. A później to wszystko zaczyna dziać się bardzo szybko. :wink:
Moja alfa nie ma żadnej kontroli trakcji, albo jest ona na stałe wyłączona.
Dane techniczne mówią nam, że wersje z automatem mają gorsze przyspieszenie do 100km/h. I to jest prawda.
Ale w praktyce wygląda to trochę inaczej. Podane fabryczne czasy przyspieszeń przy manualu wymagają optymalnego i bardzo szybkiego przełączania biegów co nie wszystkim się udaje.
Z mojego doświadczenie mogę powiedzieć, że żadnemu "młodemu gniewnemu" w "GTI-podobnym" nie udało się mnie wypałować na starcie ze świateł.
Wygląda to tak, że przy każdej zmianie biegów przeciwnik zostaje o jakieś pół samochodu, po drugiej zazwyczaj ma już dosyć i odpuszcza z podkulonym ogonem.
Żeby uprzedzić ewentualne komentarze informuję, że robię to bardzo rzadko, tylko wyraźnie sprowokowany i kiedy warunki drogowe na to pozwalają.
Co do twierdzenia, że automat zabiera 60-70KM mocy to bajka wymyślona przez ortodoksyjnych przeciwników automatów.
Moja rozpędza się swobodnie do "licznikowych" 240km/h i chce więcej ale nerwy nie wytrzymują. :wink:
Jeżeli byłaby to prawda to miał bym problemy z osiągnięciem dwóch paczek.
Jest coś takiego jak "lock-up" czyli blokada konwertera. W tej konkretnej skrzyni realizowana jest na 2, 3 i 4 biegu. Po załączeniu tej blokady skrzynia automatyczna zaczyna działać z podobnymi stratami mocy jak manualna.
Jest to mój pierwszy samochód z automatem. Kupiłem go z automatem tylko dlatego, żeby żona w sytuacjach mojej nie dyspozycji "psychoruchowej" mogła nim też pojechać. :wink:
Potwierdzam twierdzenie, że ktoś kto pojeździł automatem nie kupi już samochodu z manualną skrzynią. No chyba, że nie znajdę Maserati z automatem.
Dla zainteresowanych kilka linków:
http://www.bmwm.beep.pl/artykuly/aam/aam.htm
http://www.automat.pl/news.php
http://www.automat.com.pl/body/index.html
Podsumowując można powiedzieć, że "nie taki diabeł straszny jak go malują" :mrgreen:
Pzdrawiam