Na załączonym filmiku wyraźnie widać, że wiązka od DSP posiada antenę GSM a zwykła już nie, dlatego się zastanawiam, czy przypadkiem nie mam wiązki od rzekomego DSP..
0:07
Na załączonym filmiku wyraźnie widać, że wiązka od DSP posiada antenę GSM a zwykła już nie, dlatego się zastanawiam, czy przypadkiem nie mam wiązki od rzekomego DSP..
0:07
Nie ma to nic do rzeczy. Mogłeś mieć telefon a nie mieć DSP. Proste. Równie dobrze mogłeś napisać że fabrycznie musiałeś mieć kierownice multifunkcyjną bo to też jest w tej samej wiązce
Zależnie od konfiguracji takie były wiązki. Oczywiście jest taka daleko idąca teoria że ktoś ciachną Ci kable ale słabo w to wierzę bo same wtyczki czy końcówka wiązki absolutnie nikomu nie jest potrzebna.
Ostatnio edytowane przez marek230482 ; 07-02-2013 o 10:59
No to pozostaje jedynie zakup całej instalacji na alledrogo.. 600 zl to jednak trochę, może upoluje coś rozbitego.
Oczywiście możesz mieć kwach jak kupisz wiązkę od ICSa bez telefonunie wiem dokładnie czy wszystkie wiązki zawierały instalację telefoniczną a tylko moduł się dostawiało. Na forum ma ktoś do sprzedania za 500zł. To już dobra cena, nie znajdziesz na alegroszu taniej.
nie potrzebuje telefonu, jedynie zależy mi na porządnym audio. Tak więc poszukam na forum kto ma do sprzedania, ewentualnie naprawie swoją Belle i sprzedam a kupię sobię 3.0 z DSP.
QBA ma/miał DSP
Ja też mam dylemat dotyczący montażu DSP, tylko czy jakość aż tak bardzo jest zajebista???.
Minionego lata robiłem w swojej bejbe porządek ze seryjnym audio.
Zacząłem od zrobienia tweeterów w drzwiach, które miałem tylko 2 sprawne, podokręcałem wszystkei głośniki w drzwiach- lub lekko zluzowałem śtubki aby nic nei brzęczało w drzwiach, nastepnie kupiłem mate filcowa i wygłuszyłem sobie drzwi od środka. Kolejnym etapem był montaz AUX na porządnym kabelku ze słuchawek sennheiser MX50.
I powiem szeczerze, że po podłączeniu ipoda to naprawdę zajebiscie gra. Dużo zależy od jakości samego pliku z muzyką, ale głębia, bass naprawde jest niezły. DOlbyD mam wyłączone bo z tą opcja dzwięk jest mniej soczysty, taki suchy jak z kaseciaka.
Ustawienia dałem na loudness, trebble na max i bas na 4 kreske i jest zajebiscie. Do tego dochodzi korekcja dzwieku w ipodzie, która również nadaje nieco inne brzmienie zaleznie od wybranej opcji.
Dlatego zastanawiam sie czy aby to DSP było naprawde takie zajebiste i dziwi mnie to , że niektórzy wylewają pomyje na standardowe audio w 166. 500 zeta za DSP to bardzo dużo co by nie było, do tego roboty od. groma- trzeba rozbebeszyć całe wnętrze. Nie wiem , nie wiem... Mam mieszane uczucia, tym bardziej , że kilka razy czytałem opinie ludzi którzy mieli DSP i pisali , że szału nie ma. Jest nieżle, głebia itp, itd.
Ostatnio edytowane przez Masa625 ; 07-02-2013 o 11:47
[C
Masa, rozumiem Twoje obawy. Ale ja miałem DSP w poprzedniej (pomimo że mi tweetery szwankowały) to jakość powala w stosunku do serii. Jest ogromna przepaść w jakości dźwięku. Do tego stopnia że już od pięciu miesięcy mam 166 bez DSP i szczerze zaciskam zęby jak to gra...... Fakt że DSP nie jest dla kogoś kto chce pofisiować przed kumplami na dyskotece. Golf z tubą łupie lepiej. Jednak nie o to tu chodzi.
Dla porównania (już wspominałem) herbig nie ma DSP ale zamontowany na prawdę pokaźny sprzęt (chyba jeszcze przez poprzednika za granicą). Słuchaliśmy u niego, potem DSP u mnie i jakie wnioski się nasuwały? Jego zdecydowanie bardziej łupało. Do tego stopnia że drżała tablicafakt, moc jest. U mnie nic nie drżało, basik na zewnątrz był słyszalny ale niezbyt głośno. Wewnątrz też pięknie gra. No ale ciszej, jednak moc robi swoje. Moim zdaniem ciut lepsza głębia/jakość dźwięku była w aucie z DSP ale może byłem subiektywny albo różnica mało wyczuwalna (herbig tak raczej niepewnie się wypowiadał). U niego zdecydowanie głośniej. Ale jednak jednomyślnie ustaliliśmy że oba sprzęty "jadą na jednym wózku" jeżeli słuchamy na normalnym poziomie a nie konkurujemy "kto głośniej". Ale.... Jego sprzęt spokojnie 1000zł pochłonie. DSP za pół ceny. W dodatku masz dodatkowe menu i opcje. W końcu DSP to procesor dźwięku a nie tylko surowy wzmak.
Dlaczego niektórzy piszą że DSP szału nie robi??? Tak jak wspomniałem, mocą nie porywa dlatego zaspokoi jedynie "normalnego" użytkownika który chce słuchać audio na wysokim poziomie a nie dudnić. Poza tym to nie B&O z audi czy chociażby Bose z Lybry (ponoć o wiele lepsze niż DSP w 166). Jednak stawiając "profesjonalne" audio innych producentów to DSP 166 jest raczej blade. W końcu to jakiś węgierski Haes
Jednak fabryczne DSP ma jedną zasadniczą zaletę. Za tą kwotę nie da się złożyć czegoś na chociaż porównywalnym poziomie. Zaraz ktoś doda że za 500zł da wzmaka i dwa głośniki po 150W, ale sorry..... to nie ten poziom
Jednak jeżeli ktoś nie szuka tych fikuśnych ustawień, woli mieć nowe a nie "wysłużone" to dobrą alternatywą jest kupić jakiś mały używany wzmacniacz (np 4x60 czy ciut więcej), cztery nowe głośniki, nowe wygłuszenie. I to może zagrać całkiem przyzwoicie. Nie ukrywam że "wyposzczony" po DSP z poprzedniej rozmyślam poważnie nad taką opcją.
A jeżeli ktoś szuka czegoś górnych lotów (chociaż jak Bose z Lybry) to niestety ale szykujcie grubsza kasę bo DSP ze 166 Wam nie wystarczy.
No to wypociłem![]()
O takie info mi chodziło.
Ja równiez ślinioe się na DSP i myślę, że to kwestia czasu , żeby je zamontować
Wg mnie ma ono jeszcze jeden OGROMNY plus- że to fabryczne nagłośnienie i nie trzeba wozic w bagażniku skrzynki po kiełbasie obitej płótnem z jakims głośnikiem wewnątrz, a efekt jest. Ostanio DSP po nocach mi się śniInfo od osób które maja porównanie ORIvsDSP jest najcenniejsze.
Co do pisania niektórych osób na forum nt tego , że DSP szału nie robi- wczoraj wieczorem wertowałem archiwum i wszystkie wątki o DSP i gdzies ktos pisał o tym , że dokładał sobie DSP i liczył na "coś więcej".
Skoro jestem zadowolony z seryjnego audio to napewno DSP mnie pozytywnie zaskoczy. Zobaczymy co czas przyniesie bo chwilowo z kasa krucho, ale moja 166 ma u mnie dożywocie więc DSP będzie zamontowane![]()
[C
+
Trzymam Cię za słowo i zrobimy sobie spot coś koło 2050 roku.
Skoro jesteś zadowolony z serii to DSP Cię powali. Kamko w polifotwej nie ma DSP (nie wiem jak teraz) i słuchał u mnie. Był w szoku jak świetnie to gra. Teraz nie mając DSP nie dziwię się jego reakcji. Choć jeszcze raz wspomnę że w opinii ludzi mających styczność z profesjonalnym audio (audi, Lybra) to w 166 DSP jest słabe.
Ja jeszcze nie wiem co do swojej wrzucę. Może zmajstruję coś właśnie niskobudżetowego żeby to dobrze grało. Jak dla mnie nie musi łba urywać tylko grać dużo lepiej niż seryjne.