Hmmm... ale nie chodzi kristevar`owi o nakładki na grzyba? Chodzi przecież o to żeby łapa podnośnika nie cisnęła na próg. Spinki progu wcale tego nie wyeliminują.
Hmmm... ale nie chodzi kristevar`owi o nakładki na grzyba? Chodzi przecież o to żeby łapa podnośnika nie cisnęła na próg. Spinki progu wcale tego nie wyeliminują.
Ja zawsze pilnuje żeby łapy podnośnika podkładali pod wzgrubienia podłogi Alfy, a nie plastikowe nadproża.. dzięki temu żyją spinki![]()
Jeśli Ci wyskoczyły nadproża i odstają, to możesz spróbować puknąć je np. gumowym młotkiem, być może wrócą na miejsce. Jeśli nie, to musisz wymienić spinki, do których wyżej masz link i potem uważać przy podkładaniu łap podnośnika.
Słuchajcie - o spinki mi nie chodzi. Tylko o te miejsca w plastikowych nakładkach na progi, w których są "dziury" na miejsca do podnoszenia auta. Co prawda spinki też pewnie będę musiał wymienić, bo chyba nie wszystkie są sprawne (dzięki za linki), ale nie w tym rzecz... zadzwoniłem dzisiaj do salonu Alfy i usłyszałem tam, że w 166 nie ma żadnych elementów gumowych w progach, że jak mechanik / wulkanizator musi podnieść auto, to nie może robić tego za progi na tych okrągłych łapach, tylko mieć jakieś końcówki, co wchodzą w te "dziury" w plastikowych nakładkach i opierają się o wzmocnienia na progach (to te grzyby, o których pisze marek230482?). Ponadto Pan z serwisu powiedział, że na ładny wygląd się płaci i jak chcę mieć ładne progi, to mam zmienić mechanika / wulkanizatora, skoro nie umieją inaczej podnieść samochodu
No nic, zajmę się rudą w progach, powymieniam spinki gdzie trzeba i zmieniam warsztat![]()
Czyli tak jak myślałem. Dodam że fabrycznie na grzybach powinny być takie fartuchy gumowe zintegrowane z progiem. Ja chyba zgubiłem ostatni swój ostatniale jest tam coś takiego. Oczywiście to nie jest do podnoszenia ale znacząco ogranicza zbieranie się błota w nakładkach progowych. Niestety Pan z ASO ma rację. Tak jak majkelek pisał, najlepiej do maciaszczyków jeździć ze swoimi nakładkami.
Dobra, moja ciekawość została zaspokojona - dzięki wszystkim![]()
ja mam 156 sprowadzona 2 lata temu z wlochi puki co (odpukac) nie zauwazylem znaku rudej
![]()
Mój Chrzestny tez ma 156 z Italii i nie ma grama rdzy.
Co do tych gum w 166, to są takie A ' la kołnierze naokoło tych miejsc do których wchodzi fabryczny lewarek. Jeden u siebie podklejałem, reszta się trzyma.
Zobacz jak u mnie daleko łapy podkładaliśmy.
![]()
Tak, tam są wzmocnienia do podnoszenia.
Tam gdzie na progu jest ten trójkąt wskazujący miejsce jest punkt do podnoszenia - ori lewarek idealnie tam pasuje i nie lata na boki, bo wchodzi grzybek w swoje miejsce. Gdyby mieć na podnośniku takie końcówki, było by idealnie![]()
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
Dokładnie tak
Ja tam zawsze pilnuje żeby było położone, tam gdzie należy.