kurcze teraz pomyslalem sobie jak poczytalem jeden z tematow i przewijalo sie stwierdzenie "wywalic klapki i zaspawac", ze jak slysze ten szum o ktorym pisalem kiedy wzrasta cisnienie doladowania to moze oni mi w cholere te klapki wywalili i zostaly dziury??? i przez to sie chrzani? da sie jakos zajzec?![]()



Odpowiedz z cytatem

sporo sadzy wyplukalo. na poczatku jak z jednej strony wlewalem rozpuszczalnik to z drugiej nic nie wylatywalo ale po kilku plukaniach juz zaczelo przecikac. po rozpuszczalniku umylem caly goraca woda karcherem to juz woda przelatywala doryc szybko przez ten filtr. nastepna czynnoscia bylo przedmuchanie go powietrzem i grzanie palnikiem gazowym. zajelo to chyba ponad 40 minut najpierw jakby odparowywala woda a potem zaczely sie palic resztki rozpuszczalnika takze wygladalo to jakby z jakims dopalaczem kiedy z rury buchal ogien
