Darojaro - mam te same obserwacje. Wystarczy 2-3 min. A teraz założyłem podgrzewanie foteli wiec komfort sie poprawił.
Darojaro - mam te same obserwacje. Wystarczy 2-3 min. A teraz założyłem podgrzewanie foteli wiec komfort sie poprawił.
odpalenie ok 30 sekund na zapięcie pasów włączenie radia świateł i innych czynności przed ruszeniem. później od razu w drogę.
wyjątek jak auto zamarznięte jest. wtedy odpalam i skrobię![]()
Dokładnie tak samo jak Tallmen![]()
Odpalam, wychodzę z samochodu, odpalam fajkę i po skończonym paleniu jadę. W zimie jak są mrozy to podczas palenia skrobanka![]()
Wsiadam, odpalam i powoli odjeżdżam nie opuszczając strefy turbodziury...
Co do grzania silnika na postoju to jest to podobno niedobre, ponieważ silnik pracuje na bogatej mieszance, tak gdzieś kiedyś przeczytałem. A to, że dłużej pracuje w niekorzystnej dla niego temperaturze to swoją drogą...
Natomiast wyrobił mi się nawyk odczekiwania kilkanaście/kilkadziesiąt sekund przed zgaszeniem po dojechaniu do celu, praktycznie w każdej sytuacji... Trochę głupio się człowiek czuje jak siedzi w samochodzie z ręką na kluczyku w stacyjce i czeka licząc sekundy...
- - - Updated - - -
Swoją drogą ciekaw jestem o ile by się skróciło życie silnika i turbiny gdyby od razu po odpaleniu nie hamować się przed używaniem dowolnych obrotów...
Po 130k wymienione: dwa komplety wtryskiwaczy, turbo, ułamał sie uchwyt intercoolera, a po tym przebiegu auto poszło mniej o15k niż rynkowa, bo rzeczoznawca napisał, ze turbo i komplet wtryskow trzeba ponownie wymienić. Co prawda było to mondeo, czyli jeden z gorszych diesli w histori motoryzacji ale mimo wszystko szok, bo koszt naprawal sięgnął niemal 50k, Ford Mieszek w Łodzi zarobił na naszych autach fortunę, a jako ciekawostka powiem, ze jak zmienilismy markę, to zamkneli salon:-) wniosek taki, ze lepiej dbać o auto a szczególnie nie palować na zimnym, bo dość szybko sie "zużywa"..
Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
mało piszę, więcej robię a to moje pociechy
156 3.0
Dawne kochanki:
GT 3.2 (kochała najbardziej a teraz kocha ZjadaczKanapkow)
159 (zdradziła i poszła)
GTV (w trakcie renowacji w dobrych rękach GrzesieKW)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zrobilem jak niektorzy pisali. Wsiadam, odpalam i jade. Nie przekraczalem 2tys.obr. Nie dla mnie. Samochod duzo dluzej sie nagrezewal. Mialem wrazenie ze gorzej pracowal. Wole swoj sposob. Wsiadam, czekam ok 3-4min. W tym czasie obroty schodza z 1200 na 750 a temperatura rosnie o o ok. 10 stopni. Wtedy ruszam. Duzo przyjemniejsza jazda. Kilka minut mam 90 stopni i moge juz przycisnac.
Moglby ktos wkleic jakis link z info na temat szkodliwosci stania na biegu jalowym przez kilka minut?
Nie ma żadnych twardych danych. Jedyne co wiemy to fakt ze rozruch silnika to zło. Ja mam podobne odczucie jak ty odnośnie nagrzewania ale z kolei nie mam cierpliwosci żeby siedzieć bezczynnie 5 min.
Ja robie tylko tak że:
-odpalam
-wyjeżdżam z garażu
-ide do domu po kurtke, torbe itp.
-pózniej ide potwierać/pozamykać bramy
-i jade
A co do oczekiwania przed wygaszeniem. Ja czekam może 5-10 sek. Bo tyle potrzeba żeby wyrównało się ciśnienie oleju dochodzącego do turbiny, żeby po wyłączeniu nie pracowała ona na sucho![]()
Dlatego najważniejszym wyposażeniem dla mnie przy zakupie nowego auta jest webasto..
Po wyjechaniu z garażu przełączam obieg powietrza na "niebieskie" pole i przy dużych mrozach działa znakomicie, auto moment łapie temp.
Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
mało piszę, więcej robię a to moje pociechy
156 3.0
Dawne kochanki:
GT 3.2 (kochała najbardziej a teraz kocha ZjadaczKanapkow)
159 (zdradziła i poszła)
GTV (w trakcie renowacji w dobrych rękach GrzesieKW)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------