Mam podobne objawy do poprzedników. Radio na początku gubiło zapamiętane stacje. Później miało problem ze znalezieniem nowej stacji na trasie (autostradzie lub ekspresówce) z dala od miast, ale bieżąca stacja była odbierana dość dobrze/wystarczająca. Co jakiś czas coś zaszumiało. Teraz doszło do tego, że w mieście są straszne szumy przy odbiorze radia, nie potrafi w znaleźć fali w środku miasta (i poza nim też), nawet jak złapie to za chwilę może być cisza, w zależności od miejsca na drodze. Więc radio w zasadzie nie potrafi odbierać dobrze fal. Wszystko zadziało się w przeciągu kilku miesięcy. Na początku nie byłem w pełni świadomy problemu.
Dodatkowo na środkowym zagłówku z tyłu zobaczyłem parę razy po ulewach, że pojawiły się zacieki, co oznacza, że dach musi gdzieś przeciekać - obstawiam właśnie antenę. Auto mam z dachem panoramicznym.
Z pozycjonowaniem GPS raczej nie ma problemu. Jedynie zauważyłem jakby pozycja auta wg kompasu była odbiciem lustrzanym w pionie względem rzeczywistości. Nie jestem pewien czy jest to powiązane ze sobą, ale może przy antenie coś się zepsuło.
Czy z waszego doświadczenia można założyć, że to wzmacniasz anteny poszedł i mogę go w ciemno wymienić?
Jak i czym najlepiej uszczelnić dodatkowo podstawę anteny/dach przy montażu anteny?
Jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś znalazł pasującego "rekina" czy za dużo zabawy jak na efekt i szkoda zachodu?
qus, mam ten sam problem u siebie i na 99% to jest antena z tego co czytam. Co ciekawe moja Julka jest z 2012 i w 2019 pierwszy właściciel wymieniał samą końcówkę anteny w ASO (numer 50511737).
Jak sprawdzić jaki numer anteny pasuje do mojego auta?
moja jest z 11.2011 więc podobny okres. Masz na myśli wzmacniacz anteny, a nie końcówkę, prawda?
Najlepiej po VINie, ale z tego co widziałem to tutaj wcześniej są sposoby na odróżnienie wersji. Główna zasada to czy masz navi czy nie. U mnie jest i podejrzewam, że do mnie będzie ta droższa antena...
No właśnie miałem wymieniany sam "pałąk" bez wzmacniacza. Ja mam wersje bez navi więc czeka mnie wydatek koło 250zl + kilka godzin zabawy w elektryka![]()
Gubienie fal itp. dolegliwości to objaw psującego się wzmacniacza anteny. Umieszczony jest na dachu w stopce. Temat szeroko opisany w dziale 159/Brera. U mnie pomógł demontaż i oczyszczenie elektroniki ze śniedzi i nalotów. W większości wymiana.
https://www.forum.alfaholicy.org/159...ght=antena+159
https://www.forum.alfaholicy.org/159...59#post2295626
Ostatnio edytowane przez Yarek ; 26-02-2022 o 09:47
Swoja drogą ,dziwne że znając problem nie poprawiono tego w późniejszych modelach.
Ot, Italińce. Tam opadów tak intensywnych jak na północ od nich nie ma. Ciepło, przyjemnie, brak tak znacznych wahań temperatur.
Yarek, jakim środkiem czyściłeś elektronikę?
Panie kolego: szczoteczka ryżowa/ nylonowa do samej płytki układu elektronicznego - delikatnie, z wyczuciem, a później miedziowa ( ta do samej stopki od spodu, po rozkręceniu) - firmy Yato oraz kontakt spray do elektryki/elektroniki - K2 bodajże. Po wszystkim sprężone powietrze - też z wyczuciem. Osadzając stopkę anteny dałem od spodu - styk z dachem, silikon temperaturowy czarny (taki jak do pokrywy zaworów się stosuje - K2; można chyba też sanitarny bezbarwny ale nie miałem go pod ręką), też z wyczuciem, aby nie wypływał poza obręb stopki. Chciałem to po prostu zabezpieczyć przed dopływem wody, wilgoci. Nie mam żadnych przecieków podczas deszczu, myjni ciśnieniowej itp. A, i przed montażem stopki dokładnie oczyściłem dach dookoła otworu, bo syf był niemiłosierny. Detergent, szmatka i benzyna ekstrakcyjna.
Ostatnio edytowane przez Yarek ; 02-03-2022 o 18:45