po obejrzeniu kilku egzemplarzy w naszych komisach sam tak zrobiłem i nie ząłuje ani jednej wydanej złotówki, faktem jest że zapłaciłem więcej niż w polskich ogłoszeniach lecz wszystko co byś musiał zrobić po zakupie (pakiet startowy i inne pierdoły) ja juz miałem zrobione, autko oczywiscie od prywatnego( jedynego) własciciela