Zdjęcia będą niebawem.
Martwi mnie jedynie to, że zauważalnie widać, że zwiększyło się pochylenie przednich kół...
W poniedziałek jadę na geometrię, mam nadzieję, że ustawią mi to tak, że nie zjadę opon w przeciągu 3 tys km...
Co do ceny za przełożenie sprężyn, to zapłaciłem... poniżej 100zł. Wiem, że to symboliczna kwota. Ja ułatwiłem zadanie mechanikowi demontując tylną kanapę.
Pozdrawiam.
- Rafał