http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi
Musze przyznać Ozzy,że temat złożyłeś jak najzupełniej trafnyJeżeli chodzi o moją przemiane to przesiadłem się z 164 2.0 TS na 166 3.0 manual.
Alfa 164 była dla mnie autem dzięki któremu wracałem dłuższymi trasami do domu żeby się nią nacieszyć. Bardzo pojemna, szybka jak na silnik i mase, wszystko pracowało lekko i zgrabnie, samochód zrobiony z duszą, jadąc nią czułem się wyjątkowo, fotele welurowe bardzo wygodne, zawieszenie moim zdaniem idealne na nasze polskie drogi (lekko miękkie z natury), części średni dostępne,mało zamienników (gdyby nie to forum to pewnie wiele usterek było by dla mnie tajemnicą)
Alfe 166 kupiłem ze względu na silnik i stylistyke wnętrza. Piękna linia boczna mówi o agresywności modelu(zwłaszcza na 17 calowych kołach). Różnica mocy jest tak bardzo odczuwalna,ze juz teraz wiem, że nie kupie auta z mniejszym silnikiemFotele skórzane nie trzymają tak dobrze jak w 164,ale tez są wygodne. Trudniej mi się parkuje tym modelem,mniejsza widoczność w porównaniu do 164. Spalanie przy spokojnej jeździ na trasie to różnica około Litra więc nie jest źle. Spodziewałm się,że będzie gorzej. Dostępność części bardzo dobra(tylko te cenu
) Z alfy 166 jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy z jazdy tym autem,ale 164 miała to coś w sobie czego nie miał żaden inny samochód którym jeździłem.
Ja bym bardziej powiedział że to segment C - do klasy tej zaliczane są np nieprodukowany już fiata Marea, Seata toledo - a nawet subaru impreza :O (drogowa wer.)
Więc patrząc na samochody opisane wyżej - które zaliczane są do tej klasy, wydaje Mi się że alfa tam pasuje ...sam nie wiem ale ciężko Mi ją włożyć pomiędzy takie marki jak VW Passata, Audi A4, czy BMW 3
Ale to tylko Moje zdanie![]()
Nie ma sie co spierac- teraz jest multum segmentów, segmentów segmentów, segmentów podsegmentów, nadsegmentów podsegmentu segmentów, sedany stają się hatchami, a hatche sedanami, mianem limuzyna nazywa się sedany kompaktowe, a jeszcze dochodzi, że robią nas w człona mówiąc, że 4 drzwiowe auto ma pare drzwi (coupe)
http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi
Witam serdecznie, bardzo mnie zainteresował ten temat, jest ciekawy i interesujący. Otóż mam przyjemność jeździć Alfa 166 2,5 V6 oraz 156 2,5 V6, oczywiście nie są moje ale należą do bliskich mi osób i często nimi jeżdżę. Nie wątpliwie są to różne samochody pod każdym względem łączy je tylko wspaniały silnik V6, obie te Alfy mają charakter, ale gdy wsiadam do 166 ustawiam sobie fotel i kierownice to czuje się jak bym był produkowany razem z tym samochodem staje sie częścią tego samochodu wszystko jest idealnie na swoim miejscu pod ręką. A gdy wsiadam do 156 to wiem że będzie się działo, 190 koni pod maską gang silnika który sprawia że dodaje coraz więcej gazu żeby coraz bardziej go słyszeć, cudownie. Alfa 166 nie jest dla wszystkich, jest dla kierowcy który będzie w stanie ja utrzymać i dbać a nią a na pewno odwdzięczy mu się, no i mały szczegół jak nią jadę to praktycznie zawsze widzę jak ktoś się za nią ogląda, niestety w 156 tego nie ma, a szkoda bo też jest to ładny samochód. krótko mówiąc oba samochody są cudowne problem tkwi tylko w ich utrzymaniu, jeżeli było by mnie stać na utrzymanie 166 to na pewno bym ją kupił, dodam tylko że mam 19 lat i sam jeżdżę alfa 155 2,5 TD.
Witam, ciekawy temat. Sam jestem na zakręcie, bo rozglądam się za nowszym autem. Oczywiście rozpatruję zarówno 156 2,5V6 jak i 166 3,0V6 i niczego jeszcze wykluczyć nie mogę. Nigdy nie zapomnę wrażenia jakie na wszystkich zrobiła premiera 156 - to był zupełny szok. Wtedy nikt, ale to zupełnie nikt nie spodziewał się takiej rewolucji. Zwłaszcza po dość konserwatywnej 155. Zachwyciłem się od razu i przez lata tak trwałem. Dla odmiany 166 na początku zupełnie mi się nie podobała, będąc wielbicielem 164 poczułem się nawet zdegustowany. Co ciekawe z biegiem lat sytuacja się bardzo zmieniła, rozsmakowałem się w 166, całkiem zaakceptowałem jej mimo wszystko ciężkawą linię, a wnętrzem, jego designem, wykonaniem i komfortem jestem wprost zauroczony. Dla mnie jedyny problem ze 166 to taki, że unikam sedanów, ale i to jestem w stanie znieść dla uroku i piękna tego niezwykłego auta. Zupełnie odmienne wrażenie natomiast sprawia 156 - wnętrze jest bardzo na miarę, nawet trochę ciasnawe, wszystko jest blisko, a powietrza tylko tyle, żeby dało się oddychać. No i 156 jest w całości bardzo wyrazista, z każdym rokiem odbieram to jako bardziej ostentacyjne, nie pozwala na chłód emocjonalny - ten design daje się tylko kochać albo nienawidzić. Podobnie wrażenia z jazdy, w kwestii bezpośredniości reakcji konkurencję stanowić może tylko gokart. Co ciekawe 166 mimo gabarytów i masy wcale nie jest ociężała - ma ten sam charakter, zapewnia to samo wrażenie idealnego zgrania z człowiekiem i słuchania jego potrzeb tylko jakoś tak w bardziej wyrafinowany i wygładzony sposób. Podsumowując obydwie dostarczają tego samego tylko AR156 "bardziej", a 166 "lepiej".
Za 156 przemawia Sportwagon, za 166 wszystko poza tym. I dalej jestem jak osioł...
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
Fajne porównanie, które pewnie rozwiąże wiele dylematów.
W związku z tym, że miałem już sporo Alficzek (nie miałem jeszcze 3.2, 2.0TB i Selespeed'a), wrzucę swoje kilka groszy ;-)
1. Jeżeli 166, to nigdy TS, mocowo może i w miarę, ale ten moment obrotowy to jakaś nędza, do tego spalanie, nie widzę różnicy między 2.0TS a V6, szczególnie w mieście.
2. Sportwagony moim zdaniem świetnie sprawdzają się z 2.4JTD, chociaż niektórzy mówią, że ten silnik za mocno daje popalić zawieszeniu.
3. Podobnie JTD świetnie sprawdza się w 166, szczególnie 20V. Poezja dla uszu i kieszeni - trzeba być naprawdę rzeźnikiem żeby przekroczyć 9-10l, ale dusigrosz wyciśnie z niej i 5l w trasie.
4. Jak V6, to 3.0, różnica w spalaniu w stosunku do 2.5 niewielka a fun odczuwalnie większy.
5. Z tymi cenami części to bym polemizował, do 166 nie są aż tak znacząco droższe.
6. Trudność w parkowaniu i jeździe - 166 to pierwsza fura żonki po zdaniu na prawko i na razie (2 lata) zero problemów w prowadzeniu (a jest drobna). Większa masa i wymiary to większe bezpieczeństwo - te prawie 1800kg ma spory potencjał.
7. Różnice, jak niektórzy wskazali, to przede wszystkim wyciszenie, przestrzeń i wykończenie na korzyść 166.
8. Fakt - 156 ma bardziej zadziorny charakter a 166 to stateczna limuzyna, ale (jak to pięknie ujął Blackalfa) możesz zmienić charakter razem z nią i wyróżnić się wśród masy McAut...
Rany julek!!! Jak alfaholik może dzielić alfę na klasy, pozostałe auta rozumiem ale alfę!!! szokująca dyskusja...
http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi