Witam. Pytanie do posiadaczy 156 2.4jtd 136/140. Czujecie takie wciskanie w fotel? Powiem wam szczerze, że nie czuję tego momentu. Od góry idzie jak burza np 5 bieg 90 wciskam gaz i leci jak przecinak. Jeśli chcę szybko od dołu to brakuje tego czegoś. Tak jakby ociężale zanim turbo się nie wepnie. Jak to jest u was? Błędów nie mam, geometria raczej się nie przycina bo by w tryb awaryjny wchodziła. Wiem, że masa robi swoje ale do 2tyś jakoś tak bez szału potem zaczyna się ogień. Moja bella 156 2.4jtd 140km cf3