Witam mam problem mianowicie na jałowym biegu auto drga A szczególnie widać to na prawym lusterku i czuć silnik 2.0 140 km co to może być?
Witam mam problem mianowicie na jałowym biegu auto drga A szczególnie widać to na prawym lusterku i czuć silnik 2.0 140 km co to może być?
Poduszka silnika do wymiany.
Wysłane z mojego Nokia 3.1 Plus przy użyciu Tapatalka
U mnie na prawym lusterku widać delikatne drgania przy jałowym biegu na najniższych obrotach. Po delikatnym zwiększeniu obrotów do 900-950obr/min drgania ustają. Buda nie drży i generalnie nie czuje się na kierownicy że to diesel (tak jak miałem w 156) Z lusterkiem to nie jest to wina na pewno poduszki (z tego co piszą inni ten typ tak ma). Drganie auta to nie musi być na 100% poduszka silnika tak więc lepiej zdiagnozować niż wymieniać na ślepo bo wymienisz na zamiennik i będziesz miał od razu gorzej niż teraz masz
A wymieniłeś i nie poskutkowało? Kolega zapytał, dostał odpowiedź gdzie w innym wątku to w 100% pomogło więc zasugerował wymianę. Oczywiście że nie musi to być poduszka, ale zamiast od razu wybrać się do mechanika ktoś woli się tutaj zapytać, więc dostał odpowiedź. "Na oko" nic nie będzie widać.
Nie wymieniłem bo u mnie nie ma takiej potrzeby. Napisałem, że drżenie lusterek to wynik zbyt niskich (o powiedzmy 50 obr/min) obrotów na biegu jałowym (ten typ tak ma). Nawet użytkownicy prawie nowych Julek zauważają ten problem.
Generalnie trochę grzebię się amatorsko przy autach od kilkudziesięciu lat i jeśli wg Ciebie ta akurat usterka jest oczywista to gratulacje wiedzy, a może przeczucia.
Można taką "dobrą" radę o zdiagnozowaniu usterki "sprzedać" i niech właściciel auta jedzie do mechanika i powie, że to poduszka - to część mechaników nie zastanowi się i wymieni (najlepiej wszystkie) i najwyżej zwali winę na klienta bo przecież mówił że chce wymienić poduszkę czy poduszki silnika.
kreizol podał trochę mało informacji żeby pisać, że to poduszka (a która bo jest ich przecież kilka). Na początku przydałaby się informacja jak zachowuje się auto przy odpalaniu silnika i gaszeniu oraz przy delikatnym dodaniu gazu. Czy podczas jazdy dodając mocniej gazu zaczyna trząść budą, czy puszczając pedał gazu słychać stuk (czy wyczuwa się jakby luz, jakby coś się przesuwało).
Niech poda szerszą informację to na pewno ktoś spróbuje pomóc. Jeśli będzie to precyzyjna informacja to i ja spróbuje pomóc. Ale nie powiem że to na 100% jakaś część tylko "skromnie", że podejrzewam, że to np łapa silnika (jeśli część symptomów wymienionych przeze mnie się potwierdzi).
Proszę pamiętać nierówna praca silnika (kiepskie wtryski itp) też może wywołać takie efekty, przy dopalaniu DPF też widać mniejszą kulturę pracy silnika 2,0 jtdm.
Jeśli trzeba wymienić będzie poduszkę to nie ryzykowałbym zamienników (w wielu przypadkach jest gorzej po takiej wymianie - proszę poszukać w sieci jest takich informacji bardzo dużo)
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Anzelmo ; 22-10-2019 o 09:58
https://www.forum.alfaholicy.org/mit...e_silnika.html tutaj był cały wątek na temat wibracji może komuś pomoże poduszka od strony rozrządu w latach początkowych była za słaba.Potem w dalszych latach produkcji przeprojekotowali ją.
w ww. wątku są podobne symptomy lecz dotyczą silnika 1,4 w benzynie. Tam jet jednak sporo wyższa kultura praca silnika, nie słyszy się go na jałowych obrotach i nie czuć że w ogóle pracuje (przynajmniej w wersji 120KM w Brawo, którą jeździłem).
Tak jak pisałem u mnie w 2,0 jtdm buda czy siedzenie pasażera nie drżą, natomiast widać wibracje na prawym lusterku, na lewym również prawie niezauważalnie - to wszystko na biegu jałowym (przy obrotach nieprzekraczających 850obr/min. Po dodaniu minimalnie obrotów nie ma tego efektu.
Mam podobnie w silniku 1.6 jtdm, dodatkowo drgania są na prawej lampie bo widać jak się odbija światło na poprzedzającym aucie że trochę drży. Po lekkim dodaniu gazu ustępuje
No to czyli TTTM?
Nigdzie nie napisałem że usterka jest oczywista. Dodatkowo grzecznie zapytałem czy ty wymieniłeś z gorszym efektem bo sam jestem ciekaw czy są inni winowajcy którzy mogliby za to odpowiadać. Jeżeli nowe julki też mają takie objawy to możnaby stwierdzić TTTM - ale jeżeli w jednym aucie lusterko drży tylko delikatnie, a w drugim tak trzęsie że sam dźwięk jest irytujący to różnica musi wynikać ze zużycia jakiegoś elementu, a nie z wady fabrycznej.
A ta przypadłość na co mogłaby wskazywać? Pytam z ciekawości