Witam
Wrzucam na ogólny bo nie koniecznie to może tyczyć się 156
Więc do rzeczy.
Pojazd - Alfa 156 SW 2.5 v6 CF III
Co się dzieje ? - silnik nie odpala
Opis - po powrocie z trasy, dnia następnego auto nie odpaliło. W trakcie ostatniej trasy, traciła czasami moc - co dziwne to jedynie na LPG. Bez zwiększania obrotów silnika obrotomież samoistnie falował - wskazówka skakała w różnych przedziałach obrotów. Dodam, że silnik w tym momencie pracował poprawnie.
Dziś próbowałem podłączyc sie pod kompa po obd bluettoth - nie dałem rady, choć zawsze łączyłem się bez problemu.
Na zamieszczonych filmikach widać "szalejący" obrotomież - dodam, że zaczyna skakać gdy przestaję kręcić silnikiem.
Moją uwagę zwrócił migoczący check engine w trakcie jak i po kręceniu silnikiem.
https://youtu.be/9brYRIbae8M
Co wyeliminowałem -
- Akumulator - nowy
- Pompkę paliwa słychać
Co zrobię
- Sprawdzę Bezpieczniki
- Czy jest paliwo na listwie
- Spróbuję kompa podłączyć za pomocą Kabla
- Sprawdzę wiązki kabli - Komputer, Czujnik położenia wału
Moja diagnoza - czujnik położenia wału - wróżenie z fusów niczym nie podparte
Proszę o jakie kolwiek sugestie - byle merytoryczne